Tak jak każda operacja, także wszczepienie implantów wymaga późniejszej rekonwalescencji. Nie licz na to, że po weekendzie wrócisz do pracy. Jak będzie wyglądało twoje życie po zabiegu powiększania piersi?
Pierwsze trzy doby
Najtrudniejsze są 72 godziny po operacji. To w tym czasie ból jest największy. Piersi są w tym czasie opuchnięte, pokryte krwiakami i siniakami, bardzo bolą, są wrażliwe na każdy dotyk. W tym czasie piersi zakryte są opatrunkami. W zależności od Twojego samopoczucia, jeden lub dwa dni spędzisz w klinice pod opieką lekarzy. W tym czasie możesz też liczyć na silne środki przeciwbólowe. W tym czasie będziesz też miała problemy ze wstaniem z łóżka, a także ruchami rąk, szczególnie ich podnoszeniem.
Dwa tygodnie po operacji
To czas, który pacjentki zwykle spędzają w domu na zwolnieniu. Piersi wciąż bolą, choć opuchlizna powoli schodzi. Wciąż nie wolno spać na brzuchu, podnosić wysoko rąk – ruchy muszą być oszczędne i ograniczone. Jeśli wszystko przebiega dobrze, po dwóch tygodniach usuwane są szwy. W tym czasie na piersiach nie masz już opatrunków, choć wciąż jeszcze ich wygląd jest daleki od ideału – opuchnięcia schodzą powoli, kształt dopiero się formuje, a zasinienia znikają.
Trzy miesiące po operacji
Jeśli chcesz, by wszystko przebiegło bez problemu, potrzebujesz trzech miesięcy zwolnionego tempa życia. Przede wszystkim musisz nosić specjalny stanik pooperacyjny, także do snu. Nie wolno ci korzystać z sauny i basenu, brać gorących kąpieli ani opalać się. Zabronione są również forsowne ćwiczenia fizyczne. Musisz też dbać o to, by spać w pozycji, która nie spowoduje deformacji piersi. Regularnie też obserwuj swój organizm, jeśli coś cię niepokoi, skonsultuj się z lekarzem.
Uwaga: rekonwalescencja zawsze przebiega indywidualnie u każdej pacjentki. Dolegliwości mogą utrzymywać się dłużej lub krócej. Przewodnikiem w tym trudnym okresie powinien być lekarz – to on wskaże, na jakie aktywności możesz już sobie pozwolić, a z jakimi lepiej zaczekać jeszcze kilka dni.