Szkodliwe skutki zwyczajnej łysiny
Najpowszechniejszą dolegliwością związaną z wypadaniem włosów jest łysienie męskie androgenowe – dotyka ona około 1/3 panów między 25 a 40 rokiem życia i aż połowę tych po pięćdziesiątce. Włosy wypadają na skutek silnego oddziaływania aktywnej pochodnej testosteronu, męskiego hormonu płciowego, na mieszki włosowe. Jak łatwo się domyślić, jest to męska dolegliwość, nękająca wyłącznie po okresie dojrzewania. Niestety, czasem łysienie męskie androgenowe dotyka szesnastolatków, którzy dopiero weszli w okres dojrzałości płciowej. To oni są najbardziej narażeni na zaniżoną samoocenę, stany depresyjne, stają się nieśmiali i wycofani. Często podstawową przyczyną jest fakt, że wyglądają na znacznie starszych od rówieśników, a chcą wciąż cieszyć się młodością. Ponadto wielu młodych mężczyzn uważa łysinę za nieestetyczną.
Problemy z samoakceptacją przy tej formy łysienia, najczęściej dziedziczonej po ojcu i dziadkach, mają również starsi mężczyźni – nawet ci, u których wypadanie włosów nasila się dopiero w późnym wieku.
Łysienie plackowate – nagła trauma
Łysienie plackowate objawia się wypadaniem włosów na obszarach głowy o wymiarach mniej więcej dużej monety – jeśli ognisk łysienia plackowatego jest kilka lub kilkanaście, głowa usiana jest „cętkami” łysiny. Źródło tego zaburzenia nie jest znane, jednak przypuszcza się, że może ono być skutkiem m.in. nasilonego stresu. Nasilone łysienie plackowate może skutkować nawet utratą włosów na całym ciele, nawet brwi i rzęs! Trudno poradzić sobie z tak ciężkim doświadczeniem. Wciąż trwają poszukiwania skutecznej i precyzyjnej terapii.
Wypadanie włosów u kobiet: problem – tabu
Nagła utrata włosów jest prawdziwym utrapieniem dla kobiet – tym bardziej, że efektowna fryzura jest uważana za jeden z podstawowych atrybutów kobiecości. O ile w przypadku mężczyzn, racjonalizacja łysiny uważana jest za rzecz możliwą, o tyle kobiety niemal zawsze sięgają po kuracje przeciw wypadaniu włosów, maskują łysinę czy przerzedzone włosy – a w najgorszym wypadku, rezygnują z życia publicznego. Nasilone wypadanie włosów to problem tylko 5% dorosłych kobiet, dlatego wydaje im się, że są one ze swoim problemem odosobnione. Na szczęście w internecie coraz łatwiej znaleźć im wsparcie innych pań dotkniętych tym zaburzeniem. To medium zapewnia również tak pożądaną przez płeć piękną dyskrecję.
Wspólny mianownik – kłopoty psychiczne.
Niezależnie od wieku, płci czy przyczyny wypadania włosów, wiąże się ono z zagrożeniem obniżonej samooceny i problemów psychicznych, aż po depresję i fobie społeczne. Niezbędna jest więc pomoc dermatologa i psychologa – do obu specjalistów można udać się bezpośrednio, bez skierowania od lekarza rodzinnego. Szybka reakcja na problem pozwoli uporać się zarówno ze szkodami dla ciała, jak i dla psychiki.