Od kilku lat panuje moda na prezenty zastępcze w miejsce kwiatów. Państwo młodzi proszą o maskotki, szkolne wyprawki dla domów dziecka, karmy dla psów, wina i... książki.

Data dodania: 2010-10-08

Wyświetleń: 3085

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

W tym ostatnim przypadku wybór odpowiedniej pozycji może okazać się wyjątkowo trudny, zwłaszcza jeśli gust literacki młodej pary jest nam całkowicie nieznany, a książka powinna podobać się obojgu. Jak wybrać książkę? Wystarczy wystrzegać się trzech pułapek, które sprawią zawód Młodym albo zdyskredytują nas jako totalnego nudziarza.

 

Pułapka nr 1 - Ale to już było

Z bliżej nie określonych powodów genialnym prezentem na taką okoliczność według internautów jest Kamasutra. Popularność tej księgi jest tak duża, że państwo młodzi mogą spokojnie liczyć na co najmniej trzy egzemplarze i bez Twojego. Warto poszukać czegoś bardziej oryginalnego o seksie i na przykład zamiast standardowego poradnika wybrać Bzyk Pasjonujące zespolenie nauki i seksu. Mary Roach to dziennikarka specjalizująca się w opisywaniu niecodziennych badań i ciekawostek naukowych, która napisała zabawną, przewrotną książkę na temat tego wszystkiego co o seksie chcielibyśmy wiedzieć ale do tej pory nie przyszło nam do głowy, że można o to zapytać.

 

Pułapka nr 2 - Z innej bajki

Co lubi daleka kuzynka? Czy córka szefa czyta romanse? Sąsiad woli horrory czy raczej kryminały? Trafienie w gust bliżej nam nieznanej osoby jest co najmniej ryzykowne. Dlatego warto wybrać coś uniwersalnego jednocześnie pamiętając o tym, że Słownik Wyrazów Obcych czy Pan Tadeusz już mogą znajdować się na pólkach nowożeńców. Idealnie na okazję wesela pasuje jakiś wielki romans w stylu Miłości w czasach zarazy Marqueza czy Wichrowych Wzgórz Emily Bronte, z drugiej strony sprawdzić powinien się również jakiś ciekawy album z pięknymi zdjęciami.

 

 

Pułapka nr 3 - Praktyczne nie znaczy pożyteczne

Podobno praktyczne prezenty zawsze się przydają... ale czy na pewno? Książka kucharska, leksykon grzybiarza czy poradnik majsterkowania nie koniecznie mogą trafić w potrzeby młodej pary, a romantyzmu w nich za grosz. Dlatego kupując tego typu publikacje warto zadbać aby były one równie ciekawe co pożyteczne. Tak więc zamiast czegoś w typie 120 obiadów za 5 złotych lepiej wybrać książkę kucharską, która zawiera nie tylko przydatne przepisy ale jest też napisana barwnym językiem, który zachęca do spędzenia popołudnia w kuchni. Młoda małżonka poczuje się równie ponętnie jak Nigella Lawson przygotowując coś z Kulinarnej sztuki uwodzenia, a świeżo upieczony mąż chętniej pomoże w kuchni wiedząc, że właśnie powstają rozpalające zmysły afrodyzjaki.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena