Długotrwałe rozwiązania proponują wyspecjalizowane salony kosmetyczne, w których znajdziemy szeroki zakres usług począwszy od depilacji nóg, pach, przez depilację woskiem, skończywszy na bardziej zaawansowane zabiegach epilacyjnych- elektrokoagulacja czy elektroliza. Wszystkie te metody są bardziej lub mniej skuteczne. Faktem jest jednak, że nadal większość kobiet zabiegi depilacyjne wykonuje w domowym zaciszu przy zastosowaniu tradycyjnych produktów. Golenie się maszynką, stosowanie kremu, pianki czy depilacja woskiem to najczęstsze sposoby na niechciane owłosienie. Każdy z nich ma wiele zalet, należy jednak pamiętać, że mogą również spowodować szkody.
Maszynka w dłoń
Stworzenie maszynki do golenia przypisuje się Kingowi Campowi Gillette, który w 1904 roku opatentował maszynkę w wymiennym dwustronnym ostrzem. Urządzenia te istniały jednak już wcześniej w XIX wieku. Zbudowane z metalu, miały rączkę i pojemnik, do którego wkładano żyletkę, co wcale nie było takie proste. Dlatego właśnie wynalazek Gillette’a zrewolucjonizował rynek i spopularyzował jego markę. Współcześnie używane są maszynki jednorazowe (wbrew nazwie nadają się do kilkakrotnego użytku), posiadające dwa lub więcej ostrzy, a także maszynki z wymiennymi ostrzami o wyższej jakości. Na rynku dostępnych jest wiele modeli także kobiecych maszynek, które od pierwowzoru różnią się głównie wyglądem (kolorem).
Każdy kto depilował pachy maszynką, wie że zwłaszcza początkowo skóra piecze i swędzi, a nieraz pojawiają się na niej czerwone krosty. Co gorsza przy niewprawnym posługiwaniu się tym urządzeniem, możemy łatwo się pokaleczyć. Aby tego uniknąć należy odpowiednio przygotować skórę przed depilacją, a także zadbać o nią później. Przed zabiegiem smarujemy pachy pianką lub co najmniej namydlamy, aby zetknięcie skóry z maszynka nie było tak bolesne. Po depilacji nakładamy balsam łagodzący, preparat opóźniający porost włosów lub stosujemy talk na podrażnienia. Bardzo ważne jest, aby bezpośrednio po depilacji nie stosować żadnych dezodorantów, ostatecznie bardzo delikatne w kulce lub sztyfcie.
Co w kremach piszczy?
Depilacja kremem coraz częściej zastępuje golenie się przy pomocy maszynki. Ma to swoje wady i zalety. Skóra nie jest tak narażona na uszkodzenia mechaniczne, z drugiej jednak strony kremy zawierają spore ilości substancji chemicznych. Które mogą wywoływać alergie i drażnić skórę. Dawne ekologiczne składniki (tłuszcz zwierzęcy, żywica, kocie odchody, żółć- tak naprawdę, właśnie to można było znaleźć w pierwszych kremach do depilacji) zastąpiono z czasem wapnem i arsenem. Obecny skład kremów zawiera silne zasadowe substancje, które rozpuszczają proteiny, dzięki czemu włosy łatwo oddzielają się od skóry.
Aby uniknąć nieprzyjemnych efektów związanych z używaniem kremów do depilacji należy zwrócić uwaga na kilka spraw:
Test uczuleniowy- wszyscy producenci zalecają wykonanie takiego testu. Warto poświęcić 24 godziny na sprawdzenie czy dana substancja nie poparzy nam skóry.Nie należy nakładać grubej warstwy kremu, gdyż zbyt duże stężenie zawartych w nim substancji chemicznych może podrażnić skóręKremu nie wolno trzymać zbyt długo na ciele, grozi to uszkodzeniem naskórkaNie wolno stosować kremu na uszkodzonej skórze- wszelkie zadrapania, skaleczenia, blizny eliminują możliwość wykonania zabiegu Należy przestrzegać wszystkich zaleceń zawartych w ulotce
O wosku słów kilka
Stosowanie wosku w depilacji pach jest zdecydowanie najlepszą metodą zwłaszcza dla tych, którym zależy na długotrwałym efekcie gładkiej skóry. Jest to też najboleśniejsza metoda z dotychczas omówionych. Jej główne minusy to przede wszystkim swędzenie i podrażniona skóra, na którą po zabiegu należy nałożyć łagodzący balsam. Decydując się na ten rodzaj depilacji należy zrezygnować z innych środków, gdyż wosk wystarczająco osłabia cebulki włosków. Dzięki temu odrastają one wolniej (ok. trzech-czterech tygodni) i są o wiele słabsze.
Wybór sposobu depilacji zależy od każdej z nas. Wszystkie metody mają swoje zalety i wady, mogą prowadzić do podrażnień i uszkodzeń skóry. Aby tego uniknąć powinnyśmy zadbać o nasze pachy zarówno przed depilacja jak i po zabiegu.
Więcej informacji znajdziesz na blogu o depilacji.
