Wiedza o tajemnicach kobiecego orgazmu nie na wiele zda się panom, których kobiety skreślają już na wstępie. Jeśli reprezentujesz jeden z trzech przedstawionych przez nas typów, odpadasz w przedbiegach.

Data dodania: 2007-08-17

Wyświetleń: 7067

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Chociaż mężczyźni często uważają, że motywy, którymi kierują się kobiety, należą do nieodgadnionych tajemnic, wcale tak nie jest. Przesłanki, jakimi kierują się panie, są bardzo proste. Przedstawiamy typy zalotników, które idą do odstrzału na pierwszy ogień.

Niechluj - śmierdzę potem, bo jestem męski

Panowie nie kryją, że lubią kobiety ładne, zadbane, dobrze ubrane, świeże i pachnące. Nikt nie chciałby się umówić z abnegatką o przetłuszczonych włosach, która mydła i dezodoranty zna tylko z reklam.

Z tajemniczych przyczyn wielu mężczyzn uważa, że kobiety mają zgoła inne oczekiwania, jeżeli chodzi o styl. Panowie ci, chcąc zapewne dogodzić babskim oczekiwaniom, paradują w przesiąkniętych potem i tytoniowym dymem, wymiętoszonych łachmanach. Za takim stylem kryje się delikatna sugestia, że nie jest się gogusiem, a jako że bozia stworzyła mnie do wyższych celów, to do spraw przyziemnych przywiązuję małą wagę. Brudne paznokcie symbolizują człowieka czynu, a obowiązkowo ubłocone buty sugerują, że ktoś prowadzi życie bujne i pełne przygód, a na drobiazgi po prostu nie ma czasu.

Metoda ta ma jedną wadę - nie działa. Kobiety w ogóle nie łapią tych ukrytych aluzji i nie wiadomo dlaczego marszczą noski. W dodatku bardziej interesują ich lalusie, którzy posiedli tajemną wiedzę: najbardziej magiczną z magicznych różdżek jest szczoteczka do zębów.

Gbur - mężczyzna to pan wszechświata

Gbur to zwierzę, które występuje w dwóch podgatunkach. Gburom pospolitym nie będziemy poświęcać uwagi - oni i tak nic nie czytają. Skupimy się na przedstawicielach gbura wykształconego.

Cechą charakterystyczną tego gatunku jest przeświadczenie, że zagadnienie wyższości mężczyzn nad kobietami nadaje się do omówienia na randce. Gbur ma zgromadzoną pokaźną wiedzę na ten temat. Przytacza badania naukowe, a w swoich opowieściach cofają się do czasów prehistorycznych.

Gbur wykształcony czuje się bezpośrednim spadkobiercą swoich polujących na mamuty przodków, dlatego nigdy nie zapomina o nich wspomnieć. Po kilku godzinach takich czarujących wykładów (oczywiście jeśli trafi na cierpliwą osóbkę, która jeszcze nie zabrała się do domu) potomek łowców mamutów uznaje, że głupota kobiet została dostatecznie wykazana i przechodzi do drugiego punktu programu, którym jest erotyka. Odmowę gbur przyjmuje z umiarkowanym zaskoczeniem.

Właściwie mógł się tego spodziewać po tej idiotce. Te głupiutkie istoty nie są w stanie docenić prawdziwie intelektualnego wysiłku i z zupełnie niezrozumiałych przyczyn wolą jakichś pajaców, którzy są dla nich mili, ale styl jest im zupełnie obcy.

Sknera - kastruje kobiety z kobiecości

Kobiety mówią: żonaty może się jeszcze rozwieść, alkoholik może się wyleczyć, złodziej może wrócić na dobrą drogę, ale jeśli twój facet to sknera - rzuć go! Sknerusy kastrują kobiety z ich kobiecości.

Jeśli dziewczyna płaci za siebie rachunek (nie daj Boże za ciebie też) może dojść do przekonania, że jest po prostu twoim kolegą i tak też się będzie zachowywać. Zachowaj więc trochę rozwagi. Przecież z powodu paru wypadów do restauracji, kilku prezentów czy kwiatów od czasu do czasu nie pójdzie się z torbami. Szczególnie warto o to zadbać na początku znajomości. Jeśli raz pokażesz się od dobrej strony, zostanie to zapamiętane na długo.

Kobiety zwracają uwagę na drobiazgi - jeśli jesteś na pierwszej randce, nie odmawiaj drobnego wsparcia żebrakom. Za parę złotych zbudujesz sobie wizerunek hojnego faceta, a twoja partnerka nie pomyśli "co za sknera bez serca".

W przypadku, gdy ktoś łączy w sobie wszystkie trzy wymienione typy osobowości, psychologia i medycyna są bezsilne. Jedyne, co możemy poradzić, to bilet w jedną stronę na Planetę małp.
Licencja: Creative Commons
1 Ocena