Często mówi się, że wysoki iloraz inteligencji jest konieczny, aby skończyć dobrą szkołę, znaleźć dobrze płatną pracę, oraz ogólnie, aby osiągnąć sukces w życiu. Zastanówmy się jednak, ile ten pogląd ma wspólnego z prawdą.

Data dodania: 2010-06-19

Wyświetleń: 4512

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 4

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

4 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wynalezione przez francuskiego psychologa Alfreda Bineta testy na inteligencję zrobiły furorę już podczas I Wojny Światowej. Stosowała je armia amerykańska do testowania inteligencji kandydatów na żołnierzy. Każdy z nich otrzymywał test i na podstawie wyniku rozdawano... stopnie wojskowe! Osoby o wysokiej inteligencji mogły otrzymać nawet stopień oficerski, pomimo że nie miały doświadczenia. Ten sposób oceniania żołnierzy okazał się jednak niezbyt skuteczny i amerykańskie wojsko szybko od niego odeszło.

Testowanie IQ kandydatów równie było popularne w latach pięćdziesiątych w amerykańskich szkołach. Zapadła mi w pamięć scena z Forresta Gumpa, gdzie dyrektor szkoły pokazuje skalę IQ i umieszcza małego Forresta na samym jej dole. Później mówi matce chłopca, że jej syn nie będzie mógł pójść do jego szkoły i proponuje szkołę specjalną. Niski (bo wynoszący jedynie 70 punktów) iloraz inteligencji Forresta nie przeszkodził mu jednak w zdobyciu mistrzostwa w futbolu amerykańskim, mistrzostwa świata w ping-pongu, zostaniu bohaterem wojennym, założeniu dobrze prosperującej firmy sprzedającej krewetki, poślubieniu miłości swojego życia, czy poznaniu osobiście wielu wspaniałych ludzi takich jak Elvis Presley, prezydent Kennedy, czy John Lennon. Wygląda to jak prawdziwa realizacja idei american dream.

Forrest Gump

Porzućmy jednak marzenia i filmowych bohaterów i przyjrzymy się osobom, które osiągnęły rzeczywisty sukces. Media często informują nas o poziomach IQ gwiazd estrady i ekranu, czasami też polityków (głównie w Stanach Zjednoczonych, nasi politycy wstydzą się swoich wyników). Dla przykładu Madonna szczyci się wynikiem 140 punktów, a znany reżyser Quentin Tarantino aż 160. Tyle samo ma najbogatszy człowiek świata, Bill Gates. Ze mniej znanych publicznie osób najbardziej wybija się szachista Garri Kasparow, którego IQ wynosi, bagatela, 190 punktów (kiedy przeciętny wynik w społeczeństwie jest równy 100). Można się domyślić, że wysoka inteligencja pomogła tym wszystkim osobom osiągnąć perfekcję w zawodzie, jaki wykonują i dzięki temu sławę i uznanie.

Licencja: Creative Commons
4 Ocena