Pamiętam, jak kiedyś usłyszałem od lekarza: "Choroba jest jak pożar lasu. Na pierwszy rzut oka niszczy, ale to dzięki niemu las może odrosnąć silniejszy i bogatszy.". Następnego dnia byłem zdrowy i od tamtego czasu, jeśli zdarza mi się zachorować, to nie jest już to dla mnie tak uciążliwe...

Data dodania: 2007-08-08

Wyświetleń: 8302

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Metaforą można najprościej nazwać przedstawienie jednej rzeczy, osoby, czy zjawiska, w kategoriach innej. Zwróć uwagę - za każdym razem, gdy mówisz: "To jest jak..." - używasz metafory. Forma ta znajduje bogate zastosowanie w neurolingwistyce, a dzieje się tak, ponieważ podświadomy umysł łatwo je przyswaja.

Przypomnij sobie to uczucie towarzyszące opowiadaniu bajek, baśni, czy alegorii. Metaforami są też sytuacje z życia wzięte - to przykłady do których porównujesz różne wydarzenia. Porównujesz po to, by lepiej je zrozumieć i przewidzieć ich przebieg.

Pamiętam, jak kiedyś usłyszałem od lekarza: "Choroba jest jak pożar lasu. Na pierwszy rzut oka niszczy, ale to dzięki niemu las może odrosnąć silniejszy i bogatszy.". Następnego dnia byłem zdrowy i od tamtego czasu, jeśli zdarza mi się zachorować, to nie jest już to dla mnie tak uciążliwe.

Jeśli chcesz poznać potęgę metafor w komunikacji intra- i interpersonalnej, po prostu zacznij ich używać. Zacznij opowiadać historyjki z morałem, przykłady, analogie. Efekty przyjdą szybko, a wraz z nimi - zrozumienie i aprobata u Twoich słuchaczy.

Pracując jako trener, często słyszę, że życie jest jak losowanie, kolejka górska, czy papier toaletowy. I moim zadaniem jest zmieniać te przekonania na lepsze. Pamiętaj - jeśli druga osoba odpowiada Ci metaforą, Ty również odpowiedz na tym poziomie.

Raz, na przykład, usłyszałem od mojego klienta, że jego życie jest jak zepsuty samochód. Spytałem co dokładnie jest zepsute? Okazało się, że tak na prawdę było to tylko kilka części. Kilka części, które stanowiły analogie do życia klienta. I tak np. hamulce były pewnością siebie, kierownica celami do osiągnięcia itp. I zwróć uwagę na to zjawisko, ponieważ podświadomy umysł "lubi" metafory i często komunikuje się na ich poziomie. Podczas tamtej sesji wystarczyło, że dałem mojemu klientowi kilka rad odnośnie wizyty u mechanika, zasad eksploatacji itp. I problem rozwiązał się sam, chociaż nawet na chwilę nie zeszliśmy na konkretny poziom.

Metafory są także podstawą nested loops - genialnego sposobu prowadzenia wykładów, kursów i przemówień. Ideą nested loops jest rozpoczynanie kilku różnych historyjek, przerywanie ich w połowie i opowiadanie następnych. Wywołuje to w słuchaczu wiele różnych, następujących po sobie emocji, entuzjazm i koncentrację.
A, jeśli każda z tych historyjek jest pozytywną metaforą, możesz mieć pewność, że w słuchaczu zajdą podobnie pozytywne zmiany.

Warunkiem przyjęcia przez podświadomy umysł metafory jest jej zrozumienie oraz odniesienie do pierwotnego tematu rozmowy. Np. jeśli powiem, że metafora jest jak pudełko, nie zostanie to najprawdopodobniej zaakceptowane. Jeśli natomiast powiem, że metafora jest jak prezent z niespodzianką w środku, lepiej zrozumiesz, w czym rzecz.

I pamiętaj - ćwiczenia czynią mistrza. W tej chwili ogromna większość moich treningów i sesji hipnotycznych to właśnie wielopoziomowe metafory (nested loops), które pozwalają mi zmieniać przekonania i instalować nowe zasoby nawet całym grupom słuchaczy. Ponieważ metafora pomaga zrozumieć i jest genialnym narzędziem w procesie nauki, komunikacji i perswazji.

Chcesz więcej przykładów? Zacznij zauważać je sam - w codziennym życiu.
A zapewniam Cię - jest ich wiele. I od tej pory zaczniesz lepiej zwracać na nie uwagę i wykorzystasz ich moc.

Jeśli chcesz, wykonaj ćwiczenie, które polecam poniżej.

Wybierz kilka ze swoich najwyższych wartości, czyli tego, co dla Ciebie najważniejsze w życiu. W zapisie jednej z moich sesji pokażę Ci co możesz z nimi zrobic.

Krzysiek: Ok, niech będzie zdrowie.
Ja: Ok. Dokończ zdanie, które wypowiem: "Zdrowie jest jak...".
Krzysiek: Zdrowie jest jak... kałuża.
Ja: Czym jest dla Ciebie kałuża?
Krzysiek: Czymś, co jest fajne, ale szybko wysycha.
Ja: Ok, a czy każda kałuża musi szybko wyschnąć?
Krzysiek: No nie... są np. morza, które można uznać za duże kałuże - one nie wysychają (obaj zaczęliśmy się śmiać ;-)
Ja: A gdyby tak Twoje zdrowie stało się jak morze... lub nawet ocean?
Krzysiek (nabrał kolorów na twarzy, zaczął się uśmiechać): Byłbym zdrowy cały czas!

Efekt był taki, że rzeczywiście Krzysiek przestał chorować - problemem, który rozwiązaliśmy, były jego przekonania. Pomyśl więc, jeśli zmiana może być tak szybka
i prosta, to co Ty możesz osiągnąć używając metafor?

Polecenie w tym ćwiczeniu jest jedno - "namierz" skojarzenie do wybranej wartości i baw się nim, zmieniaj i modyfikuj, aż wartość ta będzie dla Ciebie maksymalniue pozytywna, osiągalna i możliwa do zrealizowania. Bo o to przecież chodzi.

*Uwaga – zaproponowane przez autora metody są oparte i reprezentują działalność wyłącznie edukacyjną – nie zastępują psychoterapii, nie są też działaniem terapeutycznym ani psychologicznym.

Baw się, ucz i poznawaj.
Michał Jankowiak
Licencja: Creative Commons
1 Ocena