Maturalny szum powoli mija, młodzi ludzie z niecierpliwością czekają na wyniki, aby złożyć dokumenty na wymarzonym kierunku. Wielu maturzystów ma jednak wątpliwości, jakie studia wybrać.

Data dodania: 2010-05-12

Wyświetleń: 2366

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wybór kierunku studiów może zaważyć na dalszym życiu, dlatego decyzję należy podjąć po namyśle i zgodnie z tym, co podpowiada intuicja. Większość kierunków otwiera możliwości późniejszej pracy w rozmaitych miejscach np. po księgowości można pracować w banku, w prywatnej firmie, czy otworzyć biuro rachunkowe. Bydgoszcz pod względem uczelni i kierunków spełni wymagania tegorocznych maturzystów, którzy będą mogli ubiegać się o przyjęcia na studia humanistyczne, matematyczne, techniczne, medyczne i wiele innych. Jak w takim gąszczu dokonać najlepszego wyboru? Oto kilka wskazówek.

Kierunek studiów warto wybierać zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. To trudne, ponieważ wielu młodych ludzi ma niesprecyzowane pasje. Wszyscy, którzy lubią gry komputerowe nie mogą wybrać informatyki, wielbiciele kina – studiów aktorskich, a sportowcy – AWFu. Młody człowiek musi wiedzieć, czym lubi się zajmować, jakie przedmioty w szkole średniej przychodziły mu z łatwością, czy ma zacięcie do języków obcych, dobrą pamięć do liczb, a może zaczytuje się w książkach? Określenie swoich preferencji bardzo pomaga w wyborze studiów.

Częstym błędem popełnianym przez maturzystów jest wybór studiów, po których spodziewają się w przyszłości bardzo dobrze płatnej pracy. Taka motywacja nie jest najlepsza, ponieważ pieniądze nie wynagrodzą zawodu, którego nie lubimy wykonywać, a ciężkie studia będą udręką, która wcale nie musi zakończyć się sukcesem. Warto zastanowić się, czy kierunek techniczny to dobry wybór dla kogoś, kto nie ma zacięcia do cyfr, ani głowy do rysunków.

Często maturzysta nie dostaje się na studia, na jakie chciał. Wtedy wybiera pierwszy kierunek, który ma jeszcze wolne miejsca i zaczyna studiować coś zupełnie innego, niż zamierzał. To błąd, ponieważ lata studiów są jednymi z najważniejszych w życiu i nie powinny źle się kojarzyć. W przypadku, w którym maturzysta nie dostał wymarzonego indeksu, może oczywiście zacząć inne studia, ale ma też inne wyjście – przez rok popracować, zrobić jakiś kurs, poprawić maturę i przystąpić jeszcze raz do rekrutacji. To niełatwa decyzja, ale nie warto rezygnować z planów i marzeń tylko dlatego, że ich realizacja za pierwszym razem nie powiodła się.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena