W powieści psychologicznej "Być kobietą czyli skuteczny sposób na mężczyznę" przedstawiany jest wycinek z życia kobiety po czterdziestce, mężatki, która nadal jednak szuka drugiej połowy swojego jabłka. W małżeństwie się jej nie układa. Wciąż marzy o tym jedynym. W jej życiu istnieje pewien schemat dotyczący partnerstwa: Kiedy poznaje mężczyznę, który odpowiada choć w części jej ideałowi partnera, szybko się zakochuje, po czym okazuje się, że mężczyzna nie jest nią zainteresowany na dłuższa metę, mimo, że zapewnia ją o swoich uczuciach.
W związku z tym Gabrysia - główna bohaterka przeżywa mnóstwo wewnętrznych dylematów. I oczywiście cierpi, tęskni, nie wie jak ma sobie poradzić z tymi niechcianymi uczuciami. W końcu poznaje pewne techniki, sposoby, za pomocą których zaczyna inaczej patrzeć na życie, na siebie, mężczyzn i na świat. Dzięki zastosowaniu tych sposobów udaje jej się uwolnić od tęsknoty, wyleczyć z niechcianego uczucia. Wraca do równowagi psychicznej, wraca jej wewnętrzny spokój.
Wtedy poznaje kolejnego mężczyznę. Mimo, iż nadal jest mężatką decyduje się na bliższą znajomość z Krzysztofem. Fascynuje ją jego głos, sposób mówienia, elokwencja, a przede wszystkim tajemniczość. Mężczyzna bowiem nie chce zdradzić swojego nazwiska, adresu zamieszkania. Mówi, że jest samotny i wie, że właśnie przez całe życie czekał tylko na nią. Ich rozmowy trwają godzinami, przy czym odbywają się głównie przez telefon. Gabi czuje się tak, jakby znała go od dawna, zdradza mu największe swoje sekrety, szczególnie informacje na temat nieudanego pożycia seksualnego z mężem.
Krzysiek wykazuje wiele troski i zrozumienia. Gabrysia nie wie, jak ma się zachować. Czy wziąć rozwód? Ma przecież dorastające dzieci. A jeżeli Krzysztof nie sprosta jej wymaganiom? Koleżanka doradza jej pewną technikę, dzięki której kobieta zaczyna jaśniej widzieć całą sytuację.
Jaka to technika? O tym dowiesz się czytając książkę :)
Pozdrawiam
Barbara Łukowiak