Reklama to wyzwanie. Szczególnie w dzisiejszych, przeładowanych informacjami, czasach. Trudne warunki ekonomiczne i biznesowe, które trzeba brać pod uwagę, jeśli działalność reklamowa ma przynieść sukces, na pewno nie ułatwiają sprawy.
Reklama powinna być kreatywna. Lecz co to oznacza? Czy stawiać nacisk na wzajemne relacje wewnątrz i zewnątrz firmy? Czy raczej kierować się w stronę BTL? I czy mała agencja, wobec wielkich korporacji reklamowych, ma w ogóle szansę przebicia się?
Wydaje się, że małe firmy być może wolą współpracować właśnie z małymi agencjami, niż z potentatami anglojęzycznymi. Poza tym wszędzie tam, gdzie istnieje rynek, istnieje też reklama, i jest zapotrzebowanie na tego typu usługi.
Ale czym właściwie jest teraz reklama, czym agencja reklamowa?
Pojęcie „agencja reklamowa” przechodzi obecnie transformacje swojego znaczenia. Wpisując tą frazę w jakąkolwiek wyszukiwarkę internetową, wyskakują nam firmy zajmujące się budową i tworzeniem stron internetowych. Fakt, w dzisiejszym świecie, jeśli nie istniejesz w Internecie, praktycznie nie istniejesz w ogóle. Firmy te jednak nie proponują usług copywriting’owych, czyli nie pomagają stworzyć wyraźnego przekazu, jaki ma się znaleźć na stronie.
Drugą ważną sprawą jest wizualny obraz firmy, czyli logo i zdjęcia, które będą budować jasny i czytelny wizerunek firmy. Trzeba więc znaleźć fotografa i osobę, która będzie miała na ten wizerunek pomysł. Wiąże się z szukaniem dodatkowych firm, osób i z wydłużającym się czasem realizacji. No i oczywiście z dodatkowymi kosztami. Dobrze jest więc zatrudnić agencję, która ma swojej ofercie kompleksowe usługi, tzw. Full service.
Agencje tego typu współpracują zazwyczaj z zaufanymi osobami, z którymi stworzyli już więź, współpraca jest szybka, wydajna i kreatywna.
Życzę więc owocnych drzew pomysłu, które obrodzą w realizacje, które przyniosą państwu klientów dotąd nie odkrytych.