Właściciel strony wybierając słowa kluczowe kieruje się zasadą:
Chcę być wysoko w wynikach wyszukiwania (najlepiej pierwszy) na jak najwięcej słów kluczowych związanych w jakikolwiek sposób z moją stroną (najlepiej wszystkie).
Stanowisko firmy pozycjonującej:
Wybrać jak najwięcej, jak najprostszych do pozycjonowania słówek kluczowych (najlepiej dużo podobnych do siebie), czyli wybieramy takie frazy kluczowe na których zarobimy, ale się nie „orobimy”.
Oba te stanowiska są oczywiście przerysowane, ale w mniejszym lub większym stopniu tak właśnie wygląda myślenie oby stron uczestniczących w pozycjonowaniu i jest to całkowicie normalne i zdrowe.
Jest normalne dopóki, któraś ze stron nie popadnie w skrajność. Właściciel strony płaci, więc i dyktuje warunki. W rzeczywistości negocjacje związane z wyborem słów kluczowych polegają na tym, że klient zgłasza listę słówek kluczowych, na które chce być pozycjonowany, natomiast firma pozycjonująca stara się złagodzić „agresywność” klienta i dobrać słówka bardziej „realne” do wypozycjonowania w miarę krótkim czasie.
Dwie najbardziej absurdalne grupy słów kluczowych wybieranych do pozycjonowania przez właścicieli stron to:
· nazwy produktów, usług i nazw zastrzeżonych przez konkurencję
· pozycjonowanie fraz mgliście związanych ze stroną
· słowa kluczowe ciężkiego kalibru wybierane przez właścicieli niewielkich nowych stron
Pierwsza z tych dwóch słów kluczowych wybieranych do pozycjonowania jest sprzeczna z obowiązującym w Polsce prawem. Pozycjonowanie na te frazy strony, która nie ma prawa do posługiwania się nimi jest nielegalne.
Druga grupa słów kluczowych to frazy wybierane na podstawie tak zwanego „widzimisię” właściciela strony, który chciałby aby jego strona była widoczna w wynikach wyszukiwania danych fraz, choć często nie pozwala użyć danej frazy kluczowej w propozycjach optymalizacji strony.
Trzecia przypadek słów kluczowych ma miejsce kiedy właściciel niewielkiej strony oczekuje od firmy pozycjonującej umieszczenia jego strony w pierwszej 10-tce wyników wyszukiwania na kilka fraz ciężkiego kalibru (np. budownictwo, materiały budowlane, budowa domu) w sytuacji kiedy jego strona jest wizytówką małej firmy produkującej gwoździe.
Opisane wyżej sytuacje są dość zabawne, ale w branży pozycjonowania są codziennością.
