Naukowcy mówią, że oddychamy powietrzem, którego przecież nie widzimy. Wierzymy, że tak jest, bo kiedy się dusimy, to wiemy, że brakuje nam powietrza, którego przecież nie widać. Tak jest i z nauką Jezusa z Nazaretu o ludzkich postawach: - dobrej i złej, z Bogiem w sercu i bez Boga. Ludzie, naśladując postawę Dobrego Nauczyciela, narażają się na ataki tych, którzy nie rozumieją nauki o wierze, nadziei i miłości. Przeciwnicy nauki o dobrym Bogu atakują, bo nauka ta budzi obawę o ich pozycję, tak jak za czasów Jezusa. W świecie chcą panować silniejsi i bardziej zaradni. Ale przez to widać wiele zła, okrucieństwa i zniszczenia. Na szczęście jest też drugi biegun. Można dostrzec dobroć, poświęcenie i sens ludzkiego życia mimo trudności i cierpień.- Skąd chrześcijanie biorą ten hart ducha? - Z wiary, że pomaga im Bóg i On decyduje, która sprawa warta jest poświęcenia i wysiłku.
Nawet ci, co nie wierzą w istnienie Boga, mówią: - p o ś w i ę c a m swój c z a s na pracę i dom, poświęcam c z a s na odpoczynek. Tak więc najważniejszy w ludzkim życiu jest c z a s i jak jest on przeżyty. Moment uświadomienia sobie sensu własnego życia może zachęcić każdego człowieka do studiowania i doskonalenia nie tylko zawodowego, ale i duchowego. O tym właśnie mówi chrześcijaństwo.
Edukacja i wychowanie małego Jasia mają być nastawione na pokazywanie mu jego zalet i wartości, które wnosi dla świata przez samo swoje istnienie. Życzliwe zainteresowanie otoczenia coraz lepszymi i większymi dokonaniami Jasia pomoże mu wziąć w końcu ster swojego życia we własne ręce. Jaś dopóki nie zostanie Janem dostaje też wskazówki, co zrobić w wypadku popełnienia błędu. Żal za popełnione grzechy i zadośćuczynienie pozwalają mu coraz doskonalej rozwijać skrzydła i czuć radość z własnej postawy.
Wiara w sens własnego istnienia uczy myślenia racjonalnego, nie emocjonalnego. Uczy właściwego stosunku do różnych spraw. Można nauczyć się oddzielania spraw nieistotnych od ważnych. Kształtowanie własnej osobowości i pogłębianie samoświadomości może być dla człowieka zachwyconego swoim istnieniem zadaniem na całe życie.