Powszechnie wiadomo, że są przedmioty, których nie powinno się beztrosko wyrzucać na śmieci, a tymczasem wciąż lądują na wysypisku. Należą do nich także zużyte kartridże. Co można zrobić z pustym tuszem? Można go wrzucić do specjalnie oznakowanego kosza, oddać sprzedawcy w miejscu, gdzie kupuje się nowy lub wysłać pocztą. Specjalnie przeznaczone do tego celu koperty można znaleźć w wybranych sklepach z materiałami i sprzętem do drukowania, niektórych księgarniach, a także w tuszach firmy Black Point. Jest więc kilka sposobów na puste tusze i przynajmniej trzy powody, dla których warto zastanowić się zanim trafi on do kosza.
Powód pierwszy – CZYSTE SUMIENIE
Szacuje się, że co roku na światowe wysypiska śmieci trafia kilkaset milionów pustych głowic atramentowych i tonerów laserowych. To tylko niewielka część z ciągle powiększającej się góry elektroodpadów. Konsekwencje takiego działania trudno przewidzieć. Góra toksycznych śmieci pozostawiona potomnym, zanieczyszczenie środowiska, wyczerpanie zasobów naturalnych – te scenariusze nie napawają optymizmem. Nasuwa się pytanie: jak biedny student ma uratować ginący świat?! Oczywiście w pojedynkę byłoby to trudne, ale działania wielu osób mają już znaczenie. Dlatego najlepiej zacząć od siebie. Przemyślane pozbywanie się zużytych kartridży to jedno z tych domowych działań, które maja wpływ na ratowanie naszego środowiska i przyszłość naszej planety.
Większość odesłanych w kopertach kartridży trafia do recyklingu i może zostać ponownie wykorzystana do produkcji pełnowartościowych materiałów eksploatacyjnych do drukarek. – Dzięki temu tysiące zużytych kartridży przestanie być zagrożeniem dla środowiska, a klienci otrzymają ekologiczny produkt doskonałej jakości, na dodatek w konkurencyjnej cenie – wyjaśnia Marcin Adamski, członek zarządu firmy Black Point.
Powód drugi – HARCERSKIE POCZUCIE SPEŁNIENA DOBREGO UCZYNKU
Odsyłając kartridż w kopercie, oprócz zadbania o swoje środowisko i przyszłe pokolenia, robimy cos więcej. Puste wkłady do druku, zapakowane w kopertę z logo UNICEF-u zyskują na wartości – każdy nadający się do recyklingu kartridż, to złotówka na działania UNICEF-u. Choć wydaje się, że to niewiele, złotówka możne zapewnić obiad jednej afrykańskiej rodzinie, trójkę dzieci zaopatrzyć w wyprawki szkolne lub umożliwi zakupienie kilkudziesięciu tabletek do odkażania wody.