Przemyślana inwestycja w treść serwisu internetowego jest o wiele bardziej efektywna w pozyskiwaniu odwiedzających, niż płatna reklama. O ile więcej? 1427%! Taki jest wynik zastosowania Social Media Optimisation. Jak wykorzystać tę technikę do zwiększenia odwiedzalności?

Data dodania: 2007-06-24

Wyświetleń: 10574

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Internetowy serwis Marketingexperiments.com opublikował wyniki testu skuteczności strategii promocji, wykorzystującej trendy Web 2.0. Eksperyment miał odpowiedzieć na pytanie - która taktyka marketingowa okaże się skuteczniejsza:

1. Zatrudnienie człowieka, który za 10 dolarów na godzinę będzie prowadził bloga, zajmie się zawartością serwisu i generalnie przyciąganiem internautów na wybrane strony, wykorzystując serwisy społecznościowe.

- czy -

2. Google Adwords.

Wynik okazał się druzgocący dla kampanii Google Adwords. Pierwsza strategia w ciągu 12 miesięcy wygenerowała 93207 unikatowych odwiedzających, druga zaś, w ciągu 30-dniowego testu tylko 2047. Całościowy koszt pierwszej kampanii, to $3,600, zaś Google Adwords, w ciągu jednego tylko miesiąca pochłonęło $1,250. Porównanie kosztów daje nam o 1427% lepsze ROI dla strategii, wykorzystującej Social Media Optimisation.

Przedstawione liczby jednoznacznie wskazują na ogromną wagę, jaką internauci przykładają do zawartości serwisów. Interesujące teksty na stronach generują duży ruch. To inwestycja, która ma ogromną stopę zwrotu.

Rośnie rola społecznościowych serwisów, które umożliwiają internautom dzielenie się informacją. Ma to ogromne znaczenie dla marketingu internetowego. Do tej pory witryny optymalizowane były tak, by wpasować się w algorytmy wyszukiwarek. Przełom polega na tym, że teraz trzeba zainteresować nie maszyny, lecz ludzi. Coraz większego znaczenia nabierają społeczności internautów, którym serwisy umożliwiają wymianę i ocenę informacji. Tym żyje teraz Internet.

Czy oznacza to koniec reklam? Niekoniecznie. Jednak strategie marketingowe w internecie powinny bardziej docenić rolę, jaką odgrywa informacja, w komunikacji z klientem. Jeżeli okaże się ona wartościowa dla odbiorcy, to on chętnie podzieli się nią z innymi. A to już nabiera cech marketingu wirusowego.

Licencja: Creative Commons
2 Ocena