Częste problemy z dopasowaniem ich do muru producenci rozwiązali w prosty i funkcjonalny sposób: produkowane są ościeżnice regulowane, dzięki którym można je dopasować do grubości futryny. Są one produkowane często w dekorach konkretnych modeli drzwi, tak by stanowiły spójną całość. Warto zatem decydując się na konkretne drzwi zrobić rozeznanie co do ościeżnicy. Jeśli jest regulowana, nie ma problemu. Jeśli nie, może wymiarem nie pasować do szerokości muru.
Bardzo ważną funkcję ościeżnice drzwiowe spełniają w drzwiach antywłamaniowych. Tu wykonane być muszą z profili metalowych, które można osadzić głęboko w murze. Zabezpieczy to drzwi przed wyrwaniem. Przy wymienianiu starych ościeżnic na nowe można zastosować takie, które nakłada się na te stare. Są to tzw. ościeżnice nakładkowe. Ich wadą jest z pewnością to, że zwężają nieco przejście. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie zwłaszcza w przypadkach, gdy ciężko usunąć stare metalowe ościeżnice ze ściany.
Jeśli chodzi o montaż ościeżnic to można pokusić się o samodzielne wykonanie tej czynności. Pamiętajmy jednak, że drzwi wewnętrzne montuje się tylko i wyłącznie przy zastosowaniu pianki poliuretanowej. Natomiast ościeżnice drzwiowe wyjściowe - przy użyciu kotew. Ościeżnice wyprodukowane z drewna mocuje się przy pomocy kołków rozporowych, a w stalowych rolę kotew często pełnią przyspawane płaskowniki czy też kawałki prętów zbrojeniowych, które w tym wypadku zwane są wąsami, a mocuje się je za pomocą zaprawy cementowej.
Ważną sprawą jest liczba kotew i ich rozmieszczenie. To oczywiście zależy od wielkości ościeżnicy. Standardowo są 3 kotwy, górna znajduje się zwykle 40 cm od narożnika. Nadproże, czyli poziomą górną część ościeżnicy mocuje się kotwami, jeśli jest dłuższa niż 1 metr (do 2 m - jedna kotwa, 3 kotwy - przy długości nadproża 2-3 m).
Kupując drzwi i ościeżnice drzwiowe warto zasięgnąć rady i opinii sprzedawcy, który z pewnością pomoże w doborze odpowiednich drzwi i ościeżnic. Montaż drzwi możemy wykonać samodzielnie lub zlecić go fachowcom.
Parowanie okien to zjawisko kondensacji pary wodnej na ich powierzchni. Dochodzi do niego, gdy wilgotne powietrze styka się z zimną powierzchnią szyby. Istnieją trzy główne przyczyny parowania okien zimą: