Każdy z nas zna ludzi bardzo zdolnych w określonej dziedzinie, którzy świetnie znają się na tym co robią. Bez problemu chłoną wiedzę dotyczącą jakiegoś zagadnienia, są bardzo inteligentni, pracują na odpowiedzialnych stanowiskach, jednak łączy ich pewna rzecz. Języka obcego uczą się już od kilku, bądź kilkunastu lat (często od szkoły podstawowej, poprzez technikum i studia, lub na dodatkowych kursach) bez zadowalających efektów. Pozostaje tylko usprawiedliwianie się brakiem talentu. A może sami jesteśmy dokładnie w identycznej sytuacji: kilka lat nauki, opanowana gramatyka, wszystkie czasy, a jeśli np. obcokrajowiec zapyta nas o drogę to język pląta się i nie potrafimy poprawnie wypowiedzieć kilku logicznych zdań.
Dlaczego tak właśnie się dzieje, w czym tkwi problem i jak go rozwiązać?
Nie można podać czarodziejskiej recepty na problemy językowe, ale można spróbować bardzo prostymi metodami pokonywać trudności. Ten tekst dotyczy tylko jednego ze sposobów nauki języków obcych (uważam, że bardzo wygodnego i ciekawego), ale przejdźmy do rzeczy.
Spójrzmy na małe dziecko, które rodząc się jest jak czysta karta, którą dopiero zapisze życie. Odbiera ono otaczający świat całym sobą, wszystkimi zmysłami. Mówimy o tzw. „uczeniu niesformalizowanym”. Dziecko nie jest świadome tego, że się uczy, dziecko obserwuje, odczuwa, słyszy, wącha i dotyka. Wszystkie te elementy składają się na doświadczenia, które poprzez kojarzenie zaistniałej sytuacji z konkretnymi słowami zapadają w pamięć.
Podobnie z resztą pracują nad nauką aktorzy, którzy muszą zapamiętać o wiele dłuższe teksty niż będąca zmorą niejednego ucznia „Inwokacja”. Nie da się siedzieć na krześle, czytać i uczyć się na pamięć kilkudziesięciu stron.
Niestety zarówno w szkole, jak i na kursach językowych nauka wygląda tak, że prowadzący poda znaczenie kilku słówek, wszyscy zanotują i na następny raz muszą je wykuć na pamięć. Co najwyżej można powtórzyć usłyszany dialog z kolegą z ławki. To zdecydowanie zbyt mało, aby nauka języków była efektywna.
Spójrzmy na otaczający nas świat. Jest w nim mnóstwo okazji do nauki: opakowania produktów, ulotki, instrukcje obsługi, piosenki w popularnych stacjach radiowych, wyjazdy, spotkania z ludźmi, społeczności internetowe – to wszystko daje szansę na rozwój i naukę nie na siłę, ale poprzez doświadczanie.
Nauka ze słuchu jest fantastycznym źródłem dającym możliwość opanowania języka obcego bez konieczności poświęcania dodatkowego czasu. Pomyślmy tylko ile czasu codziennie spędzamy w drodze do szkoły, pracy, na uczelnię jadąc rowerem, autobusem czy samochodem lub na spacerze z psem. To wszystko jest czas „zmarnowany” nieefektywnie. A gdyby tak dało się go wykorzystać na naukę języków, która nie jest nudnym siedzeniem w ławce... Wystarczy mieć przy sobie odtwarzacz mp3, telefon lub po prostu radio w samochodzie.
Za pośrednictwem internetu każdy ma dostęp do materiałów, dzięki którym można od zaraz rozpocząć naukę poprzez słuchanie. W dobrym serwisie internetowym oferującym tego rodzaju cyfrowe publikacje można znaleźć zarówno kursy popularnych języków takich jak angielski, niemiecki, włoski, czy francuski, jak również duński, norweski, grecki i chiński na każdym poziomie zaawansowania. Takie elektroniczne opracowania są dostępne najczęściej w popularnym formacie mp3, dzięki czemu bez problemu można je przegrać np. do telefonu, czy przenośnego odtwarzacza lub po prostu nagrac na płytę. Takie kursy do pobrania mają jeszcze jedną ważną zaletę – cenę, która w porównaniu nawet do kursów audio kupionych w księgarni jest o kilkanaście do kilkudziesięciu procent niższa. Dlaczego? To proste: pomiędzy wydawcą, a klientem nie ma kilku pośredników, znikają koszty transportu lub przesyłki. Przy zakupie wybranego przez nas kursu powinniśmy wybrać księgarnię internetową, która daje nam gwarancję satysfakcji, czyli w której możemy bez obaw zwrócić zakupiony produkt w zamian za zwrot pieniędzy.
Eksperci nie zalecają uczenia się kilku podobnych języków od podstaw równocześnie. Choć prawdą jest, że znajomość pokrewnego języka pomaga w poznawaniu nowego to działa to bardzo dobrze kiedy jednym językiem obcym władamy już biegle. Przy nauce od podstaw kilku równocześnie czas nauki znacznie się przedłuża i istnieje duże ryzyko zniechęcenia. Zatem wybierzmy jeden język, pobierzmy audio kurs i uczmy się otwierając na nowe doznania wszystkie zmysły.
Nauka języków ze słuchu ma z pewnością wiele zalet i pomaga uczyć się właściwie zbyt mocno na tej nauce się nie koncentrując. Należy jednak pamiętać, że nie jest to złoty środek na rozwiązanie problemów językowych, a jedynie metoda, która może okazać się w wielu przypadkach bardzo skuteczna.