Jedną z najważniejszych części życia zawodowego każdego sprzedawcy jest tak zwany ‘prospecting’, czyli początkowy etap procesu sprzedażowego, polegający na poszukiwaniu nowych klientów.
Jedną z najważniejszych części życia zawodowego każdego sprzedawcy jest tak zwany ‘prospecting’, czyli początkowy etap procesu sprzedażowego, polegający na poszukiwaniu nowych klientów.
Mowa ciała jest jednym z czynników, które wpływają na to, jak zostaniemy odebrani przez drugą osobę. I jest bardzo silnym czynnikiem, szczególnie od strony błędów, które można popełnić – błędy w komunikacji niewerbalnej mogą w przeciągu mniej niż sekundy znacząco zepsuć nasz wizerunek.
Nie każdy człowiek jest taki sam i dotyczy to również klientów, którym chcemy sprzedać nasze produkty i usługi. Dobry sprzedawca musi znać i rozumieć najczęstsze typy klientów które spotyka w swojej branży i musi potrafić dostosować sposób prowadzenia rozmowy do każdego z nich.
Stara zasada marketingowa mówi „obiecuj mniej, dawaj więcej”. Chodzi o to, że jeśli obiecamy usługę na poziomie 4, a dostarczymy usługę na poziomie 6, to nasi konsumenci będą mile zaskoczeni, a jest to jedna z najlepszych emocji, jaką mogą wiązać z naszą marką, firmą czy produktem.
Każdy profesjonalny sprzedawca musi stawić czoła temu, że jego produkt nie jest doskonały, ponieważ każdy produkt jaki istnieje i będzie istniał na rynku, ma jakieś braki. Jednym z największych wyzwań sprzedawcy będzie więc poradzenie sobie z faktem, że potencjalny klient może być tych braków świadomy.
Każdy sprzedawca powinien wiedzieć, że najważniejszym jego narzędziem jest znajomość i rozumienie unikalności własnej oferty. Sprzedając cokolwiek, musimy wiedzieć, czym nasz produkt odróżnia się od konkurencji, jakie są jego słabsze strony, a przede wszystkim, na czym polega jego przewaga nad konkurencją.
Słowo ‘nie’ ma w sztuce perswazji specjalną rolę. Uznaje się je za szczególne, ponieważ podświadomy umysł nie jest w stanie go przetworzyć, co daje bardzo interesujące efekty, gdy chcemy używać go podczas działań perswazyjnych.
W wielu firmach panuje zwyczaj organizowania co tydzień, lub rzadziej co dwa tygodnie spotkań przedstawicieli handlowych i szefa działu sprzedaży. W teorii spotkania te mają motywować sprzedawców i służyć podwyższaniu ich kompetencji poprzez stałe szkolenia.
Nie ma sprzedawców doskonałych, każdemu zdarzają się mniejsze lub większe potknięcia i ‘błędy w sztuce’. To, co odróżnia jednych dobrych handlowców od średnich i słabych, to jak podchodzą do swoich niedoskonałości – czy chcą i potrafią zauważyć je i nad nimi pracować.
Czy wzięcie udziału w szkoleniu wystąpień publicznych może pomóc w rozwinięciu umiejętności prowadzenia rozmowy sprzedażowej? Na pierwszy rzut oka są to zupełne inne obszary kompetencji. Jednak w rzeczywistości bardzo mocno się one zazębiają.