Ochrona przyrody kojarzy nam się zwykle z tak zwanymi „dziewiczymi” terenami, rezerwatami czy parkami narodowymi. Do niedawna tak właśnie było. Chroniło się – i nadal się chroni – obszary możliwie mało zmienione ręką człowieka, aby w nienaruszonym stanie zachować je dla przyszłych pokoleń.