Opowieść o Robin Hoodzie wykreowała negatywny obraz bogatych tego świata, który jest bardzo dobrze zakorzeniony w umysłach ludzi biednych. Nic dziwnego, przecież Robin jest ich "wybawcą i wyzwolicielem". Nie wiedzą jednak, że gotówka nie rozwiąże ich problemów finansowych, bo nie będą wiedzieli co mają z nią robić.