Linki możemy sprzedawać na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest sprzedaż aktywna np. poprzez wystawianie ofert sprzedaży linków na aukcjach internetowych. W takim przypadku sam ustalasz cenę, obsługujesz klientów, zamieszczasz link i wszystkimi innymi aspektami sprzedaży zajmujesz się sam. To Ty decydujesz czy strona się nadaje, aby sprzedawać na niej linki czy nie. Co najwyżej nikt nie kupi na takiej stronie linka.
Drugim sposobem sprzedaży linków jest sprzedaż pasywna, np. poprzez specjalne serwisy pośredniczące w sprzedaży linków jak np. LinkLift. Największą zaletą takiego rozwiązania jest to, że jedyne co musimy zrobić to dodać naszą stronę do systemu, poczekać na jej akceptację (lub nie) i zainstalować na niej skrypt dostarczony przez właściciela systemu. Poszukiwaniem reklamodawców i zarządzaniem linkami zajmie się system, a my będziemy tylko dostawać zarobione pieniądze za każdy miesiąc wyświetlania linku.
Niestety nie wszędzie możemy skorzystać z takiego rozwiązania. Aby sprzedawać linki za pośrednictwem LinkLift'a musimy mieć dostęp do plików strony czy bloga oraz serwer obsługujący PHP. Takie wymagania spełniają prawie wszystkie hostingi płatne i coraz więcej darmowych, ale niestety nie spełnia go większość platform blogowych, jak np. blox.pl czy blogger.com. Oczywiście jeśli mamy blog na własnym serwerze, na którymś z popularnych skryptów nie powinno być problemów z zainstalowaniem takiego systemu.
Płatne linki umieszczone na naszych stronach, nawet jeśli nie zarobią dla nas sporych pieniędzy to z pewnością pokryją koszty ich utrzymania, takie jak domena czy serwer. Warto zatem zainteresować się tą formą zarabiania w internecie, gdyż wymaga ona małych nakładów czasu i energii a może przynieść naprawdę spore zyski.