Właśnie jesteśmy w środku roku szkolnego. Jednocześnie dzieje się tyle rzeczy: testy, sprawdziany, powtórki, zajęcia pozaszkolne. Zbliża się okres testów szóstoklasistów i gimnazjalistów, matur i sesji. Każdy musi na swoim teście wypaść jak najlepiej, tylko jak tego dokonać?
Po pierwsze, siadając do nauki nie możemy dowiadywać się o rzeczach zupełnie dla nas nowych. O wiele prościej i szybciej jest przypomnieć sobie coś o czym już słyszeliśmy niż uczyć się czegoś zupełnie od nowa. Uważanie na lekcjach i codzienne powtórki to podstawa. Nie oznacza to, że codziennie musisz poświęcać wiele godzin na naukę. Zwyczajne przejrzenie tematów i notatek z danego dnia da szansę na uporządkowanie i utrwalenie informacji przez mózg. Taka szybka powtórka uczyni przyszłą naukę łatwiejszą i szybszą.
Miejsce nauki jest także bardzo ważne. Znajdź kącik w którym nic nie będzie Cię rozpraszać. Najpopularniejszym miejscem do nauki jest oczywiście własny dom. Dla niektórych jednak nauka w domu to prawdziwa droga przez mękę, ponieważ jest tam zbyt wiele czynników które rozpraszają ich uwagę. Zapach pieczonego ulubionego ciasta, w połączeniu z odgłosami radia lub kłócącego się rodzeństwa nie jest niczym przyjemnym ani efektywnym.
Ucząc się możesz kojarzyć niektóre tematy z konkretnym miejscem. Z pewnością zauważyłeś, że łatwiej jest uczyć się chemii w odpowiedniej klasopracowni, w otoczeniu układów okresowych i probówek niż np. w pracowni plastycznej. Jeżeli wiesz w jakiej sali ma być przeprowadzany egzamin, postaraj pouczyć się choć trochę w tym miejscu. Przyzwyczaj mózg do intensywnego wysiłku właśnie w tym otoczeniu.
Niektórzy lubią uczyć się w większej grupie, kiedy mogą liczyć na pomoc innych z tematów w których nie czują się zbyt silni. Mogą także dowiedzieć się od innych jakie tematy ominęli i na co zwrócić baczniejszą uwagę. Z drugiej strony, taki sposób nauki ma kilka wad. Większa grupa niesie ryzyko ciągłego rozpraszania uwagi, i schodzenia tematów rozmowy na wszystko tylko nie na na naukę. W ten sposób nie możemy uczyć się kiedy chcemy i gdzie chcemy. Decyzja o tym jak się lubisz uczyć należy do Ciebie, jednak warto wypróbować obydwie metody, żeby mieć porównanie.
Istnieje mnóstwo metod, które możesz wykorzystać przygotowując się do egzaminu, np. czytanie podręcznika, czytanie notatek, rozwiązywanie ćwiczeń, ponowne wykonywanie zadań domowych, rozwiązywanie testów z poprzednich lat, szukanie dodatkowych materiałów w internecie, dyskusje z innymi uczniami lub ludźmi mającymi większą wiedzę z danej dziedziny. Dobrym pomysłem jest wykorzystanie technik pamięciowych, wizualizacji czy skojarzeń. Staraj się mieszać różne style i metody, znajdź dla siebie optymalne rozwiązanie.
Sposób który pomaga w nauce każdemu jest dzielenie jej na mniejsze odcinki czasu zamiast jednej wielkiej sesji. Zbyt długa nauka przeciąża mózg i sprawia, że zapomina starszy materiał, by zrobić miejsce dla nowego. Podzielenie czasu nauki na mniejsze odcinki pomaga na utrwalenie i usystematyzowanie już posiadanej wiedzy. Optymalnym rozwiązaniem byłaby aktywność fizyczna w przerwach między nauką. Mózg zużywa 20% tlenu, więc dotlenienie się wpływa bardzo pozytywnie na jego pracę.
Bardzo ważny jest oczywiście stan organizmu w czasie nauki i pisania testu. Możesz sobie darować siadanie do książek lub do egzaminu kiedy jesteś chory, przemęczony, niewyspany lub pijany. Połóż się do łóżka i wydobrzej, na pewno da to o wiele lepsze rezultaty.
W końcu, prowadź zdrowy tryb życia. Odżywiaj się prawidłowo, uprawiaj jakiś sport, wysypiaj się i co najważniejsze - zadbaj o relaks. Od ciągłej nauki można zwariować, a tego byśmy chyba nie chcieli...
Po pierwsze, siadając do nauki nie możemy dowiadywać się o rzeczach zupełnie dla nas nowych. O wiele prościej i szybciej jest przypomnieć sobie coś o czym już słyszeliśmy niż uczyć się czegoś zupełnie od nowa. Uważanie na lekcjach i codzienne powtórki to podstawa. Nie oznacza to, że codziennie musisz poświęcać wiele godzin na naukę. Zwyczajne przejrzenie tematów i notatek z danego dnia da szansę na uporządkowanie i utrwalenie informacji przez mózg. Taka szybka powtórka uczyni przyszłą naukę łatwiejszą i szybszą.
Miejsce nauki jest także bardzo ważne. Znajdź kącik w którym nic nie będzie Cię rozpraszać. Najpopularniejszym miejscem do nauki jest oczywiście własny dom. Dla niektórych jednak nauka w domu to prawdziwa droga przez mękę, ponieważ jest tam zbyt wiele czynników które rozpraszają ich uwagę. Zapach pieczonego ulubionego ciasta, w połączeniu z odgłosami radia lub kłócącego się rodzeństwa nie jest niczym przyjemnym ani efektywnym.
Ucząc się możesz kojarzyć niektóre tematy z konkretnym miejscem. Z pewnością zauważyłeś, że łatwiej jest uczyć się chemii w odpowiedniej klasopracowni, w otoczeniu układów okresowych i probówek niż np. w pracowni plastycznej. Jeżeli wiesz w jakiej sali ma być przeprowadzany egzamin, postaraj pouczyć się choć trochę w tym miejscu. Przyzwyczaj mózg do intensywnego wysiłku właśnie w tym otoczeniu.
Niektórzy lubią uczyć się w większej grupie, kiedy mogą liczyć na pomoc innych z tematów w których nie czują się zbyt silni. Mogą także dowiedzieć się od innych jakie tematy ominęli i na co zwrócić baczniejszą uwagę. Z drugiej strony, taki sposób nauki ma kilka wad. Większa grupa niesie ryzyko ciągłego rozpraszania uwagi, i schodzenia tematów rozmowy na wszystko tylko nie na na naukę. W ten sposób nie możemy uczyć się kiedy chcemy i gdzie chcemy. Decyzja o tym jak się lubisz uczyć należy do Ciebie, jednak warto wypróbować obydwie metody, żeby mieć porównanie.
Istnieje mnóstwo metod, które możesz wykorzystać przygotowując się do egzaminu, np. czytanie podręcznika, czytanie notatek, rozwiązywanie ćwiczeń, ponowne wykonywanie zadań domowych, rozwiązywanie testów z poprzednich lat, szukanie dodatkowych materiałów w internecie, dyskusje z innymi uczniami lub ludźmi mającymi większą wiedzę z danej dziedziny. Dobrym pomysłem jest wykorzystanie technik pamięciowych, wizualizacji czy skojarzeń. Staraj się mieszać różne style i metody, znajdź dla siebie optymalne rozwiązanie.
Sposób który pomaga w nauce każdemu jest dzielenie jej na mniejsze odcinki czasu zamiast jednej wielkiej sesji. Zbyt długa nauka przeciąża mózg i sprawia, że zapomina starszy materiał, by zrobić miejsce dla nowego. Podzielenie czasu nauki na mniejsze odcinki pomaga na utrwalenie i usystematyzowanie już posiadanej wiedzy. Optymalnym rozwiązaniem byłaby aktywność fizyczna w przerwach między nauką. Mózg zużywa 20% tlenu, więc dotlenienie się wpływa bardzo pozytywnie na jego pracę.
Bardzo ważny jest oczywiście stan organizmu w czasie nauki i pisania testu. Możesz sobie darować siadanie do książek lub do egzaminu kiedy jesteś chory, przemęczony, niewyspany lub pijany. Połóż się do łóżka i wydobrzej, na pewno da to o wiele lepsze rezultaty.
W końcu, prowadź zdrowy tryb życia. Odżywiaj się prawidłowo, uprawiaj jakiś sport, wysypiaj się i co najważniejsze - zadbaj o relaks. Od ciągłej nauki można zwariować, a tego byśmy chyba nie chcieli...
Licencja: Creative Commons
