"Nawet jeśli nie byłoby do nowej rekomendacji żadnych uwag i udałoby nam się szybko ją przygotować, to i tak zaczęłaby ona obowiązywać najwcześniej w 2010 r." - powiedział Stanisław Kluza, przewodniczący KNF, w wywiadzie dla "Parkietu".
Z raportu KNF wynika, że banki niezbyt dokładnie sprawdzały zdolność kredytową, a w szczególności nie brały pod uwagę wszystkich obciążeń, które posiada kredytobiorca oraz nie uwzględniały nadmiernego zadłużenia.
Pojawiły się już obawy, że nowa rekomendacja znacząco ograniczy możliwość zaciągania kredytów przez osoby które nie posiadają dodatkowych zabezpieczeń, oprócz mieszkania, na które będzie brany kredyt. Na konferencji zapewniono, że rekomendacja nie zagrozi przedsiębiorcom. Natomiast dla klientów indywidualnych dodatkowym ograniczeniem ma być maksymalna wysokość LTV dla kredytów walutowych powyżej 5 lat, która ma wynosić 80%. Projekt Rekomendacji T ma być przedstawiony rządowi i bankowi centralnemu. Nowa rekomendacja ma być gotowa w lipcu.
Także w obowiązującej Rekomendacji S szykują się drobne zmiany, które zmuszą banki do informowania swoich klientów o wszelkich kosztach związanych ze zmianami kursu walutowego.