Jak będziemy pracowali w przyszłości?
Intryguje mnie tak postawione pytanie, a właściwie odpowiedź na nie.
Szukam odpowiedzi w Internecie.
Znalazłem tekst:
Na darmowym Internecie także można zarobić (Rzeczpospolita) Jakub Bierzyński
Oto jego fragment – na zasadach prawa cytatu:
„Czy to dobry pomysł? Bez wątpienia tak. Bezpłatny ogólnopolski dostęp do Internetu może się stać fundamentem polityki informacyjnego, cywilizacyjnego skoku w Polsce. Skoro jesteśmy na szarym końcu w realizacji kulejącej strategii lizbońskiej informatycznego społeczeństwa, skoro nie udało się zinformatyzować urzędów, postawmy na powszechną, gwałtowną informatyzację wymuszoną przez obywateli. Taka droga świetnie wpisuje się w nasz narodowy charakter. To indywidualna przedsiębiorczość Polaków zbudowała w Polsce stabilny i szybko rozwijający się kapitalizm na przekór biurokracji, urzędom czy systemowi fiskalnemu. Takie doświadczenia skłaniają mnie do wniosku, iż wielkie projekty społeczno-gospodarcze można w Polsce przeprowadzić szybko i sprawnie tylko jedną drogą – uruchamiając ogromne pokłady indywidualnej przedsiębiorczości Polaków.(...)
Więcej http://www.bierzynski.pl/archives/152-Na_darmowym_Internecie_takze_mozna_zarobic_Rzeczpospolita.html
Jak ja bym na tej bazie uruchomił swoją działalność?
Jestem Doradcą Rynku Nieruchomości. Pomagam inwestorom w osiąganiu celu, jakim jest budowa domu...ale zgodnie z ogólnoświatowymi trendami – Ci potencjalni inwestorzy – coraz mniej mnie potrzebują.
Mają doskonałe narzędzie. Jest nim Internet.
Prawie każdy młody człowiek korzysta z komputera. Jak nie w domu, to w kawiarence.
Potencjalny Inwestor uruchamia komputer i wpisuje do przeglądarki słowa budowa domu.
I już wszystko ma i wie.
Klienci, którzy u mnie kupują dokumentację projektową „swoich domów” często mówią, że nie mają czasu, bo pracują zawodowo.
Szukają pomocy w załatwianiu formalności związanych z budową.
Ja im oferuję swój czas. Ja zaczynam być „inwestorem zastępczym”.
Jestem NFOBROKEREM i nowoczesną „nianią budowlaną”.
Tak widzę swoją przyszłość Doradcy Rynku Nieruchomości tworząc Konsorcjum Doradców:
http://eres9596.pl.tl/OGOLNOPOLSKIE-KONSORCJUM.htm?PHPSESSID=e5fa66972b76346a40780262fc6baf13
Na podanych zasadach – dla nie mających czasu – prowadzę Biuro Pisania Podań:
http://www.epraca.com.pl/id89228.html?op=polecam
W ostatnim okresie czasu przyszedł do mnie kierowca lokalnego PKS, którego chce zwolnić „nowoczesny menedżer” – to znaczy mało płacący i mówiący „poddanym” by siedzieli cicho.
Ten kierowca martwił się kwotą usługi.
Powiedziałem by się nie martwił.
Napiszę mu podanie bezpłatnie, a gdy wygra sprawę w sądzie to będziemy myśleli o zapłacie.
Tak widzę wykonywanie usług w szybko zmieniającym się świecie.
Do tego namawiam i zachęcam czytających ten tekst.
Romuald Szczypek – http://republika.pl/eres9596/CV.html
Intryguje mnie tak postawione pytanie, a właściwie odpowiedź na nie.
Szukam odpowiedzi w Internecie.
Znalazłem tekst:
Na darmowym Internecie także można zarobić (Rzeczpospolita) Jakub Bierzyński
Oto jego fragment – na zasadach prawa cytatu:
„Czy to dobry pomysł? Bez wątpienia tak. Bezpłatny ogólnopolski dostęp do Internetu może się stać fundamentem polityki informacyjnego, cywilizacyjnego skoku w Polsce. Skoro jesteśmy na szarym końcu w realizacji kulejącej strategii lizbońskiej informatycznego społeczeństwa, skoro nie udało się zinformatyzować urzędów, postawmy na powszechną, gwałtowną informatyzację wymuszoną przez obywateli. Taka droga świetnie wpisuje się w nasz narodowy charakter. To indywidualna przedsiębiorczość Polaków zbudowała w Polsce stabilny i szybko rozwijający się kapitalizm na przekór biurokracji, urzędom czy systemowi fiskalnemu. Takie doświadczenia skłaniają mnie do wniosku, iż wielkie projekty społeczno-gospodarcze można w Polsce przeprowadzić szybko i sprawnie tylko jedną drogą – uruchamiając ogromne pokłady indywidualnej przedsiębiorczości Polaków.(...)
Więcej http://www.bierzynski.pl/archives/152-Na_darmowym_Internecie_takze_mozna_zarobic_Rzeczpospolita.html
Jak ja bym na tej bazie uruchomił swoją działalność?
Jestem Doradcą Rynku Nieruchomości. Pomagam inwestorom w osiąganiu celu, jakim jest budowa domu...ale zgodnie z ogólnoświatowymi trendami – Ci potencjalni inwestorzy – coraz mniej mnie potrzebują.
Mają doskonałe narzędzie. Jest nim Internet.
Prawie każdy młody człowiek korzysta z komputera. Jak nie w domu, to w kawiarence.
Potencjalny Inwestor uruchamia komputer i wpisuje do przeglądarki słowa budowa domu.
I już wszystko ma i wie.
Klienci, którzy u mnie kupują dokumentację projektową „swoich domów” często mówią, że nie mają czasu, bo pracują zawodowo.
Szukają pomocy w załatwianiu formalności związanych z budową.
Ja im oferuję swój czas. Ja zaczynam być „inwestorem zastępczym”.
Jestem NFOBROKEREM i nowoczesną „nianią budowlaną”.
Tak widzę swoją przyszłość Doradcy Rynku Nieruchomości tworząc Konsorcjum Doradców:
http://eres9596.pl.tl/OGOLNOPOLSKIE-KONSORCJUM.htm?PHPSESSID=e5fa66972b76346a40780262fc6baf13
Na podanych zasadach – dla nie mających czasu – prowadzę Biuro Pisania Podań:
http://www.epraca.com.pl/id89228.html?op=polecam
W ostatnim okresie czasu przyszedł do mnie kierowca lokalnego PKS, którego chce zwolnić „nowoczesny menedżer” – to znaczy mało płacący i mówiący „poddanym” by siedzieli cicho.
Ten kierowca martwił się kwotą usługi.
Powiedziałem by się nie martwił.
Napiszę mu podanie bezpłatnie, a gdy wygra sprawę w sądzie to będziemy myśleli o zapłacie.
Tak widzę wykonywanie usług w szybko zmieniającym się świecie.
Do tego namawiam i zachęcam czytających ten tekst.
Romuald Szczypek – http://republika.pl/eres9596/CV.html
Licencja: Creative Commons
