Henryk Sienkiewicz, choć bardziej znany jako pisarz niż historyk, w swych dziełach historycznych, takich jak Ogniem i mieczem czy Potop, zinterpretował wydarzenia XVII wieku w sposób, który nie zawsze był zgodny z oficjalną historiografią. Sienkiewiczowi zależało na ukazaniu wartości patriotycznych i budowaniu tożsamości narodowej, co czyniło jego interpretacje barwnymi, ale czasem kontrowersyjnymi.
Tadeusz Manteuffel i Jerzy Lukowski z kolei, reprezentując badaczy stricte historycznych, przykładali wagę do nowoczesnych metod badawczych. Manteuffel, analizując struktury społeczne i gospodarcze średniowiecznej Polski, odszedł od schematycznych narracji, wnosząc nowe spojrzenie na rozwój i zmiany w społeczeństwie. Jerzy Lukowski, badając nowożytną Polskę, rzucał wyzwanie utartym przekonaniom, co wywoływało ożywione dyskusje na temat roli Polski w Europie.
Norman Davies, brytyjski historyk znany ze swojej Historii Polski, także zasłynął jako postać, która nie bała się prezentować oryginalnych interpretacji. Jego prace niejednokrotnie wywoływały burzę w środowisku naukowym, zwłaszcza przez podejście do stosunków polsko-rosyjskich i analizy II wojny światowej. Davies swoim podejściem udowadniał, że patrzenie na historię z innej perspektywy jest równie ważne, co trzymanie się kanonu.
Nie można pominąć literackiego wkładu Ignacego Krasickiego, który, mimo że nie był historykiem, poprzez swoje satyryczne dzieła, takie jak Monachomachia, ośmieszał konwencje społeczne i polityczne. Używał ironii i sarkazmu, by podważać oficjalne narracje, zachęcając czytelników do krytycznego spojrzenia na współczesne mu czasy.
Podważanie tradycyjnych poglądów w historiografii nie jest zjawiskiem pozbawionym kontrowersji. Badacze, którzy sięgają poza ustalone wersje wydarzeń, często spotykają się z krytyką, ale ich prace mają ogromne znaczenie dla rozwoju nauki. Przyczyniają się do pogłębiania wiedzy, wzbogacają dyskurs historyczny i zmieniają sposób, w jaki społeczeństwo postrzega swoją przeszłość. Dzięki odważnym badaczom, takim jak Sienkiewicz, Manteuffel, Lukowski i Davies, historia staje się polem żywej debaty, a nie zbiorem niezmiennych faktów.