Pytanie wydawałoby się retoryczne (przynajmniej z punktu widzenia lekarza weterynarii i wielu właścicieli zwierząt), ale zadawane jest bardzo często. Niestety posiadacze psów uważają, że jest to metoda wyciągania pieniędzy z ich kieszeni.

Data dodania: 2008-11-04

Wyświetleń: 5108

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Porównajmy jednak tą sytuację z tą panującą w medycynie „ludzkiej”. Czy mając małe dzieci zastanawiamy się czy szczepienie jest konieczne – raczej nie. Znane jest wszak powiedzenie „lepiej zapobiegać niż leczyć”, które dla oszczędnych może brzmieć „taniej zapobiegać niż leczyć”, a do tego zdecydowanie bezpieczniej nie tylko dla zdrowia ale i życia naszego pupila.
Wszystkich miłośników zwierząt cieszy fakt, że coraz więcej osób wykazuje chęć opiekowania się zwierzętami. Co za tym idzie rośnie ich populacja i możliwość szybszego przenoszenia się chorób zakaźnych. Dotyczy to już najmłodszych. Szczenięta chronione są do 6 tygodnia życia przez przeciwciała zawarte w mleku matki. Jednak właśnie już w 6 tygodniu następuje gwałtowny spadek odporności i koniecznym jest uodpornienie szczeniąt za pomocą szczepionki przystosowanej dla tak małych zwierząt. Wykonuje się wtedy (w 6-tym tygodniu) szczepienie przeciwko nosówce i parwowirozie. Ponieważ układ immunologiczny piesków nie jest jeszcze dostatecznie wykształcony, zabieg należy powtórzyć ok. 8-10 tygodnia życia i 12-14 tygodnia (wtedy oprócz parwowirozy i nosówki możemy zaszczepić pupila przeciwko chorobie Rubartha, parainfluenzie i leptospirozie). Po szczepieniach należy bezwzględnie przestrzegać 2-tygodniowego okresu karencji (brak kontaktu z innymi psami, ograniczane wyjścia na spacer, itp.) ponieważ szczepionka w początkowym okresie swojego działania obniża odporność organizmu. Szczepionki nie dają odporności na całe życie, dlatego należy je podawać regularnie - najczęściej w odstępach rocznych. Po tych szczepieniach konieczne jest wykonanie jeszcze jednego uodpornienia, a mianowicie szczepienia przeciwko wściekliźnie, które jest szczepieniem obowiązkowym.
Wielu właścicieli czworonogów pyta mnie, czy szczepienie może wywoływać objawy uboczne. Otóż może, ale zdarzają się one niezwykle rzadko, a jeżeli już są to mają najczęściej przebieg łagodny i objawiaja się apatią, sennością, stanem podgorączkowym. W przypadku innych niepokojących objawów zawsze należy skontaktować się z lekarzem weterynarii.

W kolejnym artykule przedstawię obowiązki właściciela psa związane z odrobaczaniem -ale już dziś powiem – PAMIĘTAJCIE MOŻNA SZCZEPIĆ TYLKO PSA UPRZEDNIO ODROBACZONEGO.

A konkretnej odpowiedzi, na pytanie „Czy warto szczepić psa?”, udzielicie sobie sami czytając kolejne artykuły o najczęściej występujących chorobach zakaźnych. Tymczasem, jeżeli już macie małego psa – mała rada – najpierw go zaszczepcie, a potem poczytajcie to o czym będę pisał. Na pewno wyjdzie to na zdrowie Waszemu podopiecznemu.

Autor: dr n. wet. Jarosław Sobolewski
e-mail: jsobolewski(at)weterynaria.net w miejsce (at) wstaw @
Wszystkich głodnych wiedzy zapraszamy na kursy internetowe http://www.weterynaria.info.pl
Czasami warto poczytać o zwierzętach – dobre książki na http://www.weterynaria.istore.pl
Licencja: Creative Commons
2 Ocena