Chyba każdy z nas zgodzi się ze stwierdzeniem, że poczucie bezpieczeństwa jest jedną z podstawowych wartości do której dążymy. 

Data dodania: 2017-11-18

Wyświetleń: 1088

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Dążymy do bezpieczeństwa

Wykupujemy ubezpieczenia samochodów, coraz chętniej wybieramy prywatne ubezpieczenia zdrowotne, ubezpieczamy nasze mieszkania. O czym warto wiedzieć ubezpieczając nasze lokum? Co najczęściej nam umyka?

Garść wiedzy
Przede wszystkim, wybierając polisę ubezpieczeniową powinnyśmy się wgłębić w terminologię ubezpieczeniową. Dobrze jest wiedzieć na co się godzimy podpisując polisę, a czego w zasadzie nie uwzględniamy w umowie.
1. Podstawowe definicje:
Suma ubezpieczenia: to po prostu wartość domu. Ale uwaga, zazwyczaj myślimy o nim jako o całości razem z wyposażeniem, tymczasem ubezpieczyciele rozróżniają:
-mury (to ubezpieczenie to absolutna podstawa, wymagana m.in. przy zawieraniu kredytów hipotecznych),
-wyposażenie ruchome (np. meble, sprzęty audiowizualne, AGD)
- wyposażenie stałe (tynki, tapety, wykładziny, rury kanalizacyjne).
W praktyce, jeśli ubezpieczymy wyłącznie mury, a spadnie gałąź i zbije nam okno, ubezpieczyciel z pewnością nie wypłaci nam odszkodowania.

2. Co jest związane z kwotą odszkodowania?
Wartość odtworzeniowa szkody – jest równoznaczna z wypłaceniem przez ubezpieczyciela kwoty, która powinna wystarczyć na kupno identycznej rzeczy jak utracona.
Wartość rzeczywista – mówi o wypłacie świadczenia, które pokryje koszt utraconego przedmiotu, pomniejszony o jego zużycie. W skrócie, jeśli mowa będzie o 5-letniej pralce, ubezpieczyciel wypłaci nie kwotę wystarczającą na zakup nowej , a taką, która jest odzwierciedleniem wartości pięcioletniego używanego automatu.

3. Wyłączenia i ryzyka
Pożar- tu sytuacja jest dość problematyczna. Wprawdzie towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaci odszkodowanie z tytułu poniesionej straty, natomiast nie uwzględni już dodatkowych szkód, które wyrządzone zostały podczas zwalczania ognia. Obrazując sytuację, w mieszkaniu wybucha pożar, wzywamy straż pożarną, która swoja interwencją jeszcze pogłębia straty. Jak się okazuje polisa nie rekompensuje niedelikatności służb interwencyjnych.
Zalanie-  zdefiniowanie tego problemu jest jeszcze bardziej skomplikowane. Zalanie może być:
-spowodowane przez samego ubezpieczonego (zostawienie odkręconych kurków)
-spowodowane przez osoby trzecie- (nieuważnego sąsiada albo w wyniku akcji ratowniczych – patrz wyżej) -powstałe w wyniku zdarzeń losowych (awarii sieci kanalizacyjnej powiedzmy).
Trzeba więc dokładnie wczytać się w OWU, wnioskując o wypłatę odszkodowania.
Graffiti- jak się okazuje, ten akt wandalizmu nie jest w żaden sposób pokryty ubezpieczeniem. Jeśli będziemy postawieni w sytuacji, że nasz dom został w niekonwencjonalny sposób przyozdobiony, będziemy zmuszeni odmalować go we własnym zakresie.

Czego nam potrzeba?
Ubezpieczając nasz dom, czy mieszkanie warto więc dokładnie przeanalizować co właściwie podlega ochronie. Czasami warto dopłacić, by zabezpieczyć się przed jakimś zdarzeniem. Innym razem można wyłączyć pewne aspekty z OWU, zwłaszcza, gdy jesteśmy przekonani, że zagrożenie jest dla nas abstrakcyjne. Trzeba jednak pamiętać, że żaden ubezpieczyciel nie zrekompensuje nam szkody, jeśli sami nie będziemy dbali o bezpieczeństwo naszego lokum.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena