Oparzenia słoneczne
Lato jest na tyle krótkie, że trzeba z niego korzystać, póki mamy ku temu okazję. Niestety zmienna ostatnio pogoda nie pomaga w podejmowaniu racjonalnych decyzji w momencie, gdy już możemy cieszyć się słońcem. Spragnieni promieni słonecznych staramy się je wykorzystać do granic możliwości. Często zapominamy o tym, że powinniśmy unikać wystawiania się na słońce w godzinach od 11 do 15, gdyż właśnie wtedy najintensywniej świeci. Długotrwała ekspozycja w ostrym słońcu może skończyć się poparzeniem lub udarem słonecznym. Co zrobić, gdy skóra zaczyna boleć, jest ściągnięta i pojawiają się na niej niepokojące zaczerwienienia? Oparzenie słoneczne zaczyna być widoczne już po kilku godzinach od wystawienia się na słońce. W przypadku pieczenia, lekkiego obrzęku i zaczerwienienia skóry mówimy o pierwszym stopniu oparzenia. Możemy wtedy skorzystać z domowych kompresów z maślanki czy jogurtu naturalnego. W celu złagodzenia bólu można także wykorzystać właściwości rumianku i nagietka, które przyspieszą regenerację. Pojawiające się na skórze pęcherze wypełnione płynem surowiczym oraz towarzyszący temu silny ból świadczy już o drugim stopniu oparzenia - w tym przypadku należy udać się do lekarza. Równie istotnym powodem ku temu są objawy udaru. Jeśli ochłodzenie ciała nie daje poprawy, a osłabienie, bóle głowy, dreszcze czy gorączka nie ustają, należy niezwłocznie skorzystać z pomocy medycznej! W Poznaniu można udać się do Prywatnej Lecznicy Certus, która jest czynna całą dobę. Działanie na własną rękę może pogorszyć problem, np. smarowanie miejsca oparzenia maściami może dodatkowo podrażniać uszkodzoną skórę. Nie wolno także zapominać o nawadnianiu organizmu, zarówno w przypadku poparzenia, jak i udaru.
Urazy i skaleczenia
Do najczęstszych urazów podczas aktywności fizycznej należy skręcenie stawu charakteryzujące się naderwaniem lub zerwaniem wiązadeł stawowych. Liczba kontuzji wzrasta właśnie latem, ponieważ to w tym okresie najczęściej próbujemy nowych aktywności. Na popularności zyskują ostatnio wspinaczka, spływy kajakowe czy kolarstwo górskie. W takich okolicznościach łatwo dochodzi do poważnych uszczerbków na zdrowiu, zwłaszcza gdy nasza wiedza na temat poprawnego praktykowania tych sportów nie jest wystarczająca. Doznając urazu nie wahajmy się skorzystać z pomocy medycznej, ponieważ następstwa niewyleczonych urazów są niebezpieczne dla zdrowia. W przypadku złamań, warto wybrać placówkę, która posiada stały dostęp do pracowni RTG. W Poznaniu jest to np. Prywatna Lecznica Certus. Oprócz zwichnięć, naderwań stawów czy mięśni podczas wykonywania aktywności fizycznych, zwłaszcza tych praktykowanych na świeżym powietrzu, mamy do czynienia ze skaleczeniami i zranieniami. O obtarcie czy zranienie nie trudno podczas rowerowej wycieczki czy marszu po wymagającym terenie. Najważniejsze jest dokładne zdezynfekowanie i oczyszczenie rany z zabrudzeń. W przypadku braku wody utlenionej, można ją początkowo zastąpić czystą wodą. Nałożenie na ranę opatrunku pozwoli zachować ją w czystości. Głęboko rozcięte miejsca powinien jednak obejrzeć lekarz, ponieważ możliwa będzie konieczność założenia szwów, a także zaszczepienia przeciwko tężcowi.
Użądlenia i ukąszenia
Okres wakacyjny to czas uaktywnienia się owadów. Warto sobie zdać sprawę, że kontakt z nimi może być niebezpieczny. Latem szczególnie częste są użądlenia pszczół, os czy ukąszenia kleszczy, a także żmij. Ważne, żeby podczas usuwania żądła pszczoły czy osy nie naruszyć pęcherzyka z jadem. W tym celu dobrze jest użyć pęsety, a następnie, aby złagodzić opuchnięcie można przyłożyć lód. Jeśli jednak wiemy, że jesteśmy uczuleni na jad pszczoły, bądź wystąpiły u nas niepokojące objawy, takie jak intensywna opuchlizna czy ogólne duszności, należy niezwłocznie udać się do lekarza. Reakcja alergiczna charakteryzuje się nadmierną i gwałtowną odpowiedzią immunologiczną organizmu na jad. W zaawansowanej formie objawia się dusznościami, wymiotami a nawet utratą przytomności, które są symptomami wstrząsu anafilaktycznego. Mamy wtedy do czynienia ze znacznym obniżeniem ciśnienia tętniczego krwi. W takiej sytuacji najczęstszym powodem zgonów jest opóźnione podanie adrenaliny. Natychmiastowa pomoc medyczna jest więc konieczna! Dobrze jest się zorientować, gdzie w pobliżu miejsca swojego zamieszkania znajduje się punkt medyczny, w którym bez względu na porę dnia czy nocy udzielona nam zostanie pomoc. W Poznaniu można skorzystać z ambulatorium Certusa przy ul. Grunwaldzkiej 156, która jest czynna 24/7. Taka informacja będzie również przydatna, gdy ukąsi nas kleszcz. Może on bowiem przenosić bardzo groźne choroby takie jak borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu, przed którym można się dodatkowo wcześniej zaszczepić. Pamiętajmy, żeby po każdej wizycie w lesie czy parku dokładnie obejrzeć skórę. Kleszcza należy jak najszybciej usunąć. Można do tego użyć pęsety chwytając insekta za przednią część ciała i mocnym, zdecydowanym ruchem pociągnąć ku górze. Następnie, miejsce ukłucia trzeba zdezynfekować. W momencie, gdy sami nie potrafimy usunąć kleszcza lub w miejscu ukąszenia pojawi się rumień, musimy niezwłocznie udać się do lekarza.
Nie jesteśmy w stanie przewidzieć pory, kiedy dojdzie do urazu czy zranienia. Warto zatem oszczędzić sobie stresu oraz negatywnych konsekwencji zdrowotnych związanych z długim oczekiwaniem na pomoc medyczną. Już dziś sprawdź, gdzie w razie nagłego wypadku możesz uzyskać pomoc medyczną dostępną przez całą dobę.