W Polsce każdego roku pacjenci wydają mnóstwo pieniędzy kupując leki, zarówno te z przepisu lekarza, na receptę, refundowane, a także bez recepty. Czasem zdarza się, że korzystają z tak zwanych zamienników leków, czyli leków generycznych, ale ten odsetek ludzi jest bardzo mały. 

Data dodania: 2017-06-23

Wyświetleń: 641

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Sposób na kupno tańszych leków

Większość z Nas Polaków nie wie nawet, że istnieją inne metody kupna tańszych leków, i nie mam tu na myśli zamienników. W Polsce od 2004 roku istnieje możliwość zakupu leków sprowadzonych z innego kraju, który jest członkiem Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), czyli wszystkich krajów Unii Europejskiej, Norwegii, Islandii i Lichtensteinu.

Procedura ta nazywana jest importem równooległym i polega na sprowadzaniu oryginalnych leków z krajów członkowskich, które można nabyć w tych krajach po cenach niższych niż w Polsce. Następnie leki te przepakowywane są w polskie ulotki i opakowania i dystrybuowane do polskich aptek i hurtowni jako oryginalne leki sprowadzone w procedurze importu równoległego. Oczywiście podmioty, które zajmują się takim importem muszą najpierw uzyskać pozwolenie, które jest również poświadczeniem, że to jest ten sam lek. Opakowania leków sprowadzonych z innych krajów mogą się trochę różnić od opakowań leków sprzedawanych na rynku polskim. Aczkolwiek przeważnie różnice te są niewielkie, więc najlepszym sposobem na zdiagnozowanie czy lek jest z importu, jest znalezienie informacji na opakowaniu dotyczącej importera równoległego. Jeśli taka informacja występuje to znaczy, że zakupiliśmy produkt leczniczy pochodzący z importu.

Jeśli niewystarczająco zostało zdefiniowane na czym polega import czy też handel równoległy to posłużmy się przykładem. Przyjmijmy, że np. Viagra kosztuje w Polsce 100 zł, a w Wielkiej Brytanii 10 funtów (ok. 50 zł) to importer równoległy może pozyskać pozwolenie na ten produkt leczniczy, przywieźć go do Polski, przepakować w polskie opakowania i sprzedać na rynku krajowym np. w cenie 80 zł. Leki sprowadzone w tej procedurze z innych krajów są zazwyczaj od kilku do kilkudziesięciu procent tańsze niż leki sprzedawane przez producentów w Polsce. Dzięki temu pacjenci mają dostęp do tańszych terapii, co bezpośrednio wpływa również na obniżenie cen leków krajowych producentów, dzięki konkurencyjności.

Warto, więc zapytać farmaceutów czy mają w swojej ofercie produkty lecznicze z importu równoległego. Jeśli na każdym leku zaoszczędzimy od kilku do kilkudziesięciu procent to oszczędności roczne mogą być istotne.

Licencja: Creative Commons
1 Ocena