Ciekawi Cię jak się za to zabrać, dlaczego warto i komu już się udało?
Marketing partyzancki - co to takiego?
To działania marketingowe wykorzystujące niekonwencjonalne środki, treści i formy. Marketing partyzancki jest podobny do wirusowego. Działania są skierowane i dostosowane do grupy docelowej. Wymagają zaangażowania, energii i wyobraźni. Najpopularniejszymi formami marketingu partyzanckiego są vlepki i napisy wykonane sprejem.
Dla kogo takie zabawy?
Marketing partyzancki ze względu na stosunkowo niewielkie koszty polecany jest małym przedsiębiorstwom. Wymaga on dużej kreatywności i jeszcze większego zaangażowania. Opracowany plan strategii nie jest w tym przypadku szczególnie dokładny. Jest bardziej zarysem... pomysłem, niż planem strategii marketingowej.
Właśnie ze względu na właściwie zarys i stosunkowo niskie koszty wykonania całej akcji partyzanckiej marketing partyzancki został przypisywany niewielkim przedsiębiorstwom, jednak jest chętnie stosowany przez korporacje. Charakteryzujące go niekonwencjonalne podejście do promocji przyciąga konsumentów, może być zatem oddzielnym działaniem lub częścią dużej skomplikowanej strategii promocyjnej. Tak naprawdę nie ma znaczenia wielkość firmy tylko chęci!
Jeżeli jesteś kreatywny i masz chęci do działania partyzantka jest dla Ciebie!
Jak to zrobić?
Sposobów jest wiele jednak. Najprostszy plan zawiera się w trzech punktach.
- Najpierw wybierz formę (vlepki, napisy).
- Następnie miejsca, w których konsument się z nią spotka, może być to komunikacja miejska, mury, kluby. Czym lepiej znasz swoja grupę docelowa, tym łatwiej będzie do niej dotrzeć.
- na koniec - DZIAŁAJ!
Punktów jest niewiele to jednak nie zwalnia cię z dokładnego przygotowania się, wymyślenia chwytliwego hasła i grafiki, która przyciągnie uwagę, nie wspominając nawet o dobraniu miejsc.
Najpopularniejsza formą partyzantki są vlepki. Czyli niewielkie naklejki zawierające loga, napisy i grafiki. Vlepki są chętnie wybierane do tego typu działań ze względu na swoje możliwości. Naklejka może być umieszczona w niemal każdym miejscu, jest stosunkowo tanią formą promocji i się wyróżnia. Dodatkowo vlepy przemawiają do “uodpornionych” na reklamę tradycyjną, a tych jest coraz więcej.
Dlaczego warto? - do zrobienia
-
Marketing partyzancki wykorzystuje zarówno argumenty logiczne i emocjonalne. Ludzie w 40% reagują na argumenty logiczne i w 45% na argumenty emocjonalne.
-
wykorzystujesz niewielkie nakłady pieniężne na produkcje
-
oszczędzasz na wynajmowaniu powierzchni reklamowej
-
możesz umieścić swoją reklamę w niemal każdym miejscu i na każdej wielu powierzchni
-
wykorzystujesz przestrzeń miejską
-
masz więcej możliwości dotarcia do grupy docelowej wybierając odpowiednie punkty styku
-
promocja jest nienachalna, trafiasz do “uodpornionych” na reklamę
Komu się udało?
Kluby sportowe - na pewno niejednokrotnie spotkałeś się z logami różnych klubów sportowych przyklejonymi w najrówniejszych miejscach. Kluby sportowe i ich vlepki to szczególna grupa. Fani są tak mocno zaangażowani, że sami z chęcią rozpowszechniają wizerunek klubu.
Heyah - czerwona łapka heyah rozmieszczona w różnych punktach miasta, ten sam symbol w telewizji i na plakatach - tak rozpoczęła się kampania informująca o powstaniu nowej telefonii komórkowej. Wszyscy o tym mówili i wszyscy byli ciekawi co to takiego. HEYAH I vlepy to idealne połączenie od samego początku.
VANS - marka butów Vans chętnie rozdaje vlepki klientom, którzy jeszcze chętniej je kolekcjonują i umieszczają w swojej przestrzeni. Ze względu na młodą grupę docelową vlepki są dla nich idealne. Marka zbudowała bardzo silna więź z konsumentami, vlepy są upominkiem, podziękowaniem za zakup i pewna formą przyjęcia do społeczności marki.
Zespoły muzyczne i festiwale - świat muzyczny już bardzo dawno odkrył siłę vlepek, być może jest to związane z charakterystycznym klimatem streetart’u, może balansowaniem na granicy marketingu. niemniej jednak vlepy są chętnie przez uczestników oglądane, przyjmowane i rozpowszechniane.
Po vlepki chętnie sięgają także właściciele Fanpage’ów, Blogów i stron internetowych.
Tak naprawdę bez znaczenia jest co chcesz promować, musisz mieć dobry pomysł, przyciągająca grafikę i chęci. Vlepki mogą być twoim narzędziem marketingu partyzanckiego ale mogą też żyć własnym życiem dzięki konsumentom.