Wydawałoby się, że nie ma nic prostszego niż stojak na rowery. A jednak często zdarza się, że wyobraźnia projektanta w praktyce uniemożliwia efektywne wykorzystanie takiego stojaka. Warto zatem zastanowić się jaki mógłby być idealny wzorzec.

Data dodania: 2015-12-22

Wyświetleń: 823

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Idealne stojaki na rowery

Funkcjonalne stojaki


Choć uwaga ta wyda się zapewne banalna, stojaki na rowery powinny być przede wszystkim funkcjonalne. Cóż to jednak znaczy? Przede wszystkim to, że powinna istnieć możliwość wygodnego i bezpiecznego przypięcia pojazdu. Stojak na rowery musi też być solidny, stabilny i bezpieczny. Ma to odstraszyć potencjalnego złodzieja.

Fantazyjne konstrukcje, przypominające futurystyczne rzeźby z metaloplastyki, mogą się komuś wydawać ozdoba miasta, ale rzadko będą się sprawdzały jako stojaki. W przypadku wielu takich konstrukcji parkowanie np. rowerem z koszykiem jest niemożliwe, ponieważ projektant postawił na formę, a nie na funkcję użytkową.

Tymczasem niezwykle istotne jest, by już od początkowej fazy projektowania stojak na rowery mógł służyć do zaparkowania jeśli nie wszystkich, to przynajmniej najpopularniejszych typów rowerów. Ważne też, żeby dało się wykorzystać popularne mocowania. Słabością wielu stojaków jest fakt, iż nie można w ich przypadku wykorzystać zapięcia U-lock.
 


Stojaki w miejscach publicznych

 


Ogromną bolączką polskich miast jest generalnie przede wszystkim brak stojaków w ważnych miejscach. Stojak na rowery powinien stać przy każdym ważniejszym urzędzie. Może gdyby urzędnicy pojeździli do pracy na rowerach łatwiej zrozumieliby potrzeby użytkowników tych pojazdów.

Idealnym rozwiązaniem byłoby postawienie stojaków na rowery w ważnych węzłach komunikacyjnych, np. przy stacjach kolejki, metra czy miejscach gdzie staje dużo autobusów. W krajach Europy Zachodniej takie planowanie stojaków sprawia, że ludzie chętnie dojeżdżają rowerem do transportu publicznego.

W miastach gdzie rowery stanowią ważną część życia miasta – takich jak Amsterdam czy Uppsala – stawia się na rozwój infrastruktury pod kątem transportu rowerowego. To właśnie z nich powinni brać przykład włodarze polskich miast.
 


Co jeśli nie stojak

 


Oczywiście stojak na rowery to nie jedyna forma zabezpieczenia pojazdu. Na obszarach zamkniętych, gdzie dostęp osób postronnych jest ograniczony, warto zastanowić się nad prostym i skutecznym rozwiązaniem, jakim są dostępne na rynku przechowalnie dla rowerów. Jest to prosta konstrukcja stalowa, która pozwala na umieszczenie koło siebie takiej liczby rowerów, na jaką pozwala zdrowy rozsądek i wola użytkowników.

Konstrukcja takiej przechowalni składa się zazwyczaj z prostej ramy, która jest z przodu wyposażone w pręty, pozwalające na swobodne wsadzenie i zapięcie przedniego koła roweru. Oczywiście nie chodzi o to, by parkować miejsce przy miejscu, ponieważ ze względu na budowę rowerów (choćby szerokość kierownicy) jest to niemożliwe. Tego typu konstrukcja umożliwia jednak optymalne wykorzystanie przestrzeni, ponieważ można parkować rowery tak gęsto jak to możliwe, a większa liczba miejsc na koła pozwala na zaparkowanie w odpowiedniej odległości od sąsiedniego roweru.
 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena