Transfery Interu Mediolan
Z całej Włoskiej ligi najbardziej sympatyzuję klubowi Inter Mediolan, który w ostatnich latach ku mojemu rozczarowaniu gra zdecydowanie poniżej wszelkich norm i oczekiwań. W lidze Włoskiej nie odegrał czołowej roli już od 4 sezonów. W ostatnim zajęli dopiero 8 miejsce, przez co nie zobaczymy zespołu nawet w Lidze Europejskiej. Rok wcześniej (2013/2014) było lepiej i zakończyli rozgrywki na 5 miejscu (awans do LE i odpadnięcie z Dnipro). Sezon 12/13 też należał do tych nieudanych i został zakończony na 9 miejscu, a 11/12 na 6 lokacie. Ostatnim udanym sezonem w lidze był 10/11, gdzie zdobyli wicemistrzostwo Włoch (tytuł powędrował do AC Milanu - który w ostatnich latach również gra gorzej niż lepiej). I pomyśleć, że jeszcze w 2010 roku klub ten wygrywał Ligę Mistrzów...
Inter z całej siły stara się o powrót do walki o mistrzostwo i awans do Ligi Mistrzów. Pierwsze kroki poczynili już w zeszłym roku ściągając kilku ciekawych piłkarzy, podobnie postępując zimą. Obecne letnie okienko transferowe - to kolejne "konkretne transfery" i budowa solidnego zespołu, który już na tą chwilę wygląda co najmniej ciekawie.
W bieżącym okienku udało się pozyskać czołowego piłkarza AS Monaco - Geoffrey'a Kondogbie. Zaledwie 22 letni defensywny pomocnik, ma już nie małe doświadczenie na poziomie elitarnej Ligi Mistrzów.W lidze zagrał 23 spotkania z jedną bramką, a w LM 8 spotkań również z jednym trafieniem do siatki rywala. Warto dodać, że piłkarze z księstwa dotarli aż do ćwierćfinału, gdzie odpadli z późniejszym finalistą - Juventusem.
Inter zapłaci za francuskiego piłkarza około 35 milionów EURO (30 za transfer + 5 jako dodatki), a zarobki samego zawodnika mają wynieść lekko ponad 4 miliony rocznie. Największego smaczku całemu transferowi dodaje fakt, że Kondogbia był już dogadany z lokalnym rywalem Milanem, gdy nastąpił nagły i niespodziewany zwrot akcji i w zawodnik w ostatnim momencie zdecydował się na to samo miasto tylko inny klub.. Sam piłkarz przyznał, że wpływ na jego decyzję miała namowa trenera Roberto Manciniego, który przekonał go do tego w którym zespole będzie miał lepiej. Ja również uważam, że to Inter buduję lepszą "paczkę" na najbliższy sezon i sam Geoffrey nie będzie żałował swojej decyzji. Jest to klub w którym na pewno będzie mógł się piłkarsko rozwinąć, a nawet zostać czołową postacią Włoskiej ekipy.
Kolejnym elementem układanki o nazwie "Powrót Interu do elity" jest pozyskanie z Atletico Madryt - Joao Mirandy. Kwota transferu nie została podana, ale powinna oscylować w okolicach 15 milinów Euro. Brazylijczyk grający na pozycji środkowego obrońcy, rozegrał w minionym sezonie 35 spotkań ligowych, strzelając 3 bramki. Ze względu na kończący się mu kontrakt w przyszłym roku (nie zamierza go przedłużać) - Atletico musiało podjąć decyzję o jego sprzedaży aby cokolwiek zarobić. Wielokrotny reprezentant Brazylii ma być filarem obrony Nerazzurri, a wspomagać w defensywie ma go kolejny nowy nabytek Interu - Martin Montoya.
Martin Montoya został oficjalnie wypożyczony z Barcelony na jeden sezon, a przy rozegraniu określonej liczby spotkań wypożyczenie zostanie przedłużone o kolejny rok. Piłkarze z Mediolanu zapewnili sobie także opcję pierwokupu piłkarza. Zawodnik mógł zapomnieć o regularnych występach w Barcelonie, gdzie konkurencja jest ogromna i chętnie skorzystał z opcji emigracji do Włoch, gdzie ma szansę stać się podstawowym obrońcą. Budowa Interu trwa!
Dopełnieniem letnich transferów jest pozyskanie Kolumbijskiego obrońcy Jeisona Murillo z hiszpańskiej Granady. Kwota 8 mln. Euro może na kolana nie powala, ale pozyskanie stosunkowo młodego (23 lata) zawodnika, który wyróżnia się ambicją i walecznością na boisku, powinno przysłużyć drużynie.
Wspomnieni nowi obrońcy razem z obecnymi zawodnikami: Vidić, Ranocchia, D'Ambrosio, Nagatomo, mają stworzyć solidną defensywę na miarę walki o Scudetto. W linii pomocy oprócz Kongogbii, który zapewne będzie podstawowym zawodnikiem, są takie nazwiska jak Brazylijczyk - Hernanes, Chorwat - Kovaćić, Kolumbijczyk - Guarin, Chilijczyk - Medel czy Szwajcar - Shaqiri. Jest z czego wybierać!
Skromnie wygląda jedynie linia ataku w której są Argentyńczycy - Palacio i Icardi. Letnie okienko jeszcze trwa i Inter powinien zdecydować się na wzmocnienie swojej ofensywy. Posiadanie jedynie dwójki napastników to niewiele. Zawsze mogą zdarzyć się kontuzje czy słabsza forma, a do tego dochodzi bardzo mała rywalizacja w "napadzie". Problemem na pewno nie są dla Nich środki finansowe, więc Interze do dzieła.
Na prawdę już nie mogę się doczekać wyników tego zespołu w nadchodzącym sezonie. Podoba mi się ta mieszanka w zespole i nazwiska jakie tam grają. Włodarze klubu stawiają na młodych i perspektywicznych zawodników, jednocześnie odważnie płacąc za nich nie małe sumy. Spodziewam się wyjątkowo udanego sezonu w wykonaniu Nerazzurrich, zakończonego przynajmniej na podium i ukoronowanego awansem do Champions League. Wszystko wskazuję na to , że Inter zdobędzie także przewagę piłkarską nad lokalnym rywalem Milanem i to mnie bardzo cieszy, jako cichego sympatyka Interu.
zdjęcie: www.pixabay.com