Wybór gazu pieprzowego nie jest szczególnie trudny, ale większość osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że nawet ta sprawa wymaga pewnej wcześniejszej analizy. Nie zawsze większe stężenie oznacza bowiem silniejsze działanie. O tym między innymi będzie ten artykuł.

Data dodania: 2014-10-08

Wyświetleń: 1212

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Gaz i rodzaj zagrożenia

Zwykle, kiedy mówi się o obronie koniecznej, ma się na myśli czynną napaść. Tak naprawdę jednak często zagrożenie ma zupełnie inną formę, a mianowicie zwierzęcia – najczęściej psa. Agresywne lub bezpańskie psy to także zagrożenie, przed którym czasem trzeba się bronić i gaz w tym przypadku jest doskonałym wyborem, jednak pojawia się pewna wątpliwość. Dotyczy ona stężenia kapsaicyny. Teoretycznie większe będzie lepsze, ale z drugiej strony nie można zagwarantować jego bezpieczeństwa. Być może warto rozważyć mniejsze stężenie, które na ludzi będzie działało słabo, ale nie zrobi większej krzywdy zwierzętom.

Jeśli oczywiście planujesz bronić się głównie przed ludźmi, wybierz gaz bardziej stężony – ludzie nie są tak wrażliwi na kapsaicynę, jak zwierzęta, więc działa tu ogólna zasada „im więcej – tym lepiej”. Rzecz jasna taki gaz zadziała na zwierzęta, ale duża dawka nie jest dla nich bezpieczna.

Gaz i miejsce

Na hotspray.pl możesz znaleźć gazy obronne w kilku formach: mgiełki, pianki lub żelu. Musisz zastanowić się, gdzie zamierzasz użyć gazu. Oczywiście wiem, że trudno odpowiedzieć na to pytanie, jednak musisz spróbować przewidzieć, gdzie czeka na Ciebie największe zagrożenie. Jeśli w pomieszczeniu, to lepsza będzie pianka lub żel. Łatwiej oczyścić z nich powietrze, natomiast wymagają one precyzji, więc na wolnym powietrzu trudniej ich użyć, choć są skuteczniejsze, bo przywierają do rażonej powierzchni i dłużej działają. Chmura aerozolu ma większy obszar rażenia, ale użycie jej pod wiatr może przynieść skutek odwrotny do zmierzonego.

Jaką wielkość i formę wybrać?

Forma pistoletu daje przewagę zaskoczenia. Przeciwnik może nie zorientować się, czy ma do czynienia z prawdziwą bronią, czy atrapą, natomiast takie miotacze są droższe od klasycznych pojemników. Pojemnik na gaz może mieć różną wielkość: 15, 25, 40, 63 i 78 mililitrów. Są też dostępne zbiorniki większe, ale możesz spokojnie założyć, że nie będą Ci raczej potrzebne. Najmniejsze pojemniki pozwalają na użycie miotacza na 1 lub 2 napastników, ale to tylko kilka strzałów, więc jeśli nie masz doświadczenia, może okazać się, że nie starczy Ci gazu na dokonanie korekt celowania. Największe z kolei trudno wykorzystać przez upływem daty trwałości, dlatego dla przeciętnego użytkownika odpowiednie są pojemniki średniej wielkości w formie standardowej, a nie pistoletu. Łatwe do przenoszenia, mające wbudowane zabezpieczenia przed skierowaniem gazu na siebie i mieszczące się w kieszeni są po prostu wygodne.

Dla kogoś, kto nigdy nie miał okazji wypróbowania swoich umiejętności, aerozol jest formą najodpowiedniejszą, natomiast stężenie kapsaicyny powinno wynosić powyżej 13%, bo przy tej wartości w rozrzedzonej chmurze będzie wystarczająco dużo substancji drażniącej, aby zagwarantować pożądany efekt. Wraz z nabieraniem wprawy warto kupować także gazy w żelu, które są zasadniczo skuteczniejsze, ale trudniejsze w użyciu. Co do wielkości opakowania – najczęściej opłaca się wybrać opakowanie duże, ale na tyle małe, by łatwo było je przenosić i używać. Szukanie maleńkiego zbiorniczka na dnie torebki albo próba manewrowania butlą o pojemności 400 ml (są takie w sprzedaży) to raczej kiepski pomysł, więc przede wszystkim należy uwzględnić własne preferencje, a nie zalecenia producenta.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena