Najbardziej popularne to oczywiście pasty wybielające. Ceny za tubkę zaczynają się od kilku złotych do nawet...no właśnie, jaka jest najdroższa pasta jaką można kupić?
Wśród najdroższych past do zębów dominuje pasta Theodent 300 o rewelacyjnym czekoladowym smaku! Bo chyba nie ma osoby, która nie lubi czekolady! A ta smakowita pasta zachwyca smakiem tej najlepszej, belgijskiej czekolady! Jednak specjalnie dla tradycjonalistów, w sprzedaży istnieje także klasyczna, miętowa wersja tej pasty. Specjalnie wyselekcjonowane składniki, każdego dnia wzmacniają zęby, uzupełniają brakujące minerały i sprawiają, że uśmiech staje się piękniejszy dzień po dniu. Pasta nie zawiera fluoru, tylko specjalny tajemny składnik Rennou, który jest nietoksyczny i pozwala na bezproblemowe połykanie pasty (do czego zachęca jej wspaniały, apetyczny smak). Został on opracowany w latach 80-tych w Luizjanie przez dr Tetsu Nakamoto i jego receptura jest utrzymywana w sekrecie. Pasta jest bardzo wydajna i jedynie niewielka jej ilość wystarcza do codziennej higieny jamy ustnej. Jej stylowe opakowanie w stylu vintage i ciekawy design - metalowy kolor tubki ze złotymi napisami wygląda bardzo ekskluzywnie. Ale czy warto w nią zainwestować aż 100$?
Na polskim rynku też możemy spotkać drogie pasty do zębów. Wśród najdroższych dominują pasty wybielające.W Polsce najdroższa jest pasta do zębów Supersmile w cenie około 80zł. Jest to pasta wybielająca zęby, występuje w paru ciekawych smakach m.in. zielonego jabłuszka, cynamonowym czy klasycznym, odświeżającym miętowym. Pasta zawiera opatentowaną formułę Calprox® rozpuszczającą osad nazębny i usuwającą przebarwienia. Dodatkowo pasta jest bezpieczna dla szkliwa zębów i może być stosowana do codziennej higieny jamy ustnej. Pasta Supersmile jest specjalnie skondensowana, że potrzeba jedynie odrobinki pasty rozmiaru ziarenka.
Na świecie istnieją ludzie gotowi wydać małą fortunę, aby mięć zdrowe i białe zęby, bo przecież piękny uśmiech jest na wagę złota, więc może jednak warto?
