Najlepiej korzystać w rozsądny sposób ze słońca, by nie ulec skutkom przedawkowania promieni ultrafioletowych. Jeżeli jednak nasza skóra uległa podrażnieniu, warto wiedzieć co robić, aby załagodzić skutki.

Data dodania: 2014-07-30

Wyświetleń: 2930

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 1

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

1 Ocena

Licencja: Creative Commons

Oparzenia słoneczne – co robić?

Problemy?

Niekoniecznie musisz się spiec na słońcu, aby ulec odwodnieniu i udarowi słonecznemu. Zaczerwienieniom skóry często towarzyszą takie objawy jak:

  • spadek temperatury ciała;
  • spadek ciśnienia krwi;
  • drgawki;
  • pobudzenie;
  • zamroczenie.

Skóra jest naturalną barierą ochronną narządów wewnętrznych. Jeśli nie będzie ona działała poprawnie, będziemy narażeni na zakażenie tkanki podskórnej, co może prowadzić nawet do sepsy.

Każdy kto zbyt długo przebywał na słońcu i uległ oparzeniu, jeśli będzie odczuwał takie objawy:

  • silne bóle głowy,
  • zlewne poty,
  • zawroty głowy,
  • osłabienie,
  • zdezorientowanie,
  • wymioty,
  • gorączka,
  • problemy z oddychaniem

powinien niezwłocznie skonsultować się z lekarzem.

Sposób postępowania zależy od stopnia oparzenia, dlatego zanim zaczniemy samodzielnie z nim walczyć, należy go określić.

Oparzenia pierwszego stopnia

Są to zmiany zewnętrznej warstwy skóry. Występujące silne zarumienienie, obrzęki, lecz brak pęcherzy i pęknięć.

Oparzenia drugiego stopnia

Pojawiają się pęcherze wypełnione przeźroczystą mazią, występują silne bóle. Zaczerwienienie naszej skóry może być mniejsze niż w przypadku oparzeń pierwszego stopnia.

Oparzenia trzeciego stopnia

Odnoszą się do warstw skóry razem z naczyniami krwionośnymi, jak i jej zakończeniami nerwowymi. Często skóra przybiera siny kolor, spowodowany wylewami krwi i strupów. Może również przyjąć białą barwę, co jest skutkiem ograniczonego ukrwienia. Ból może być mniej odczuwalny niż przy poparzeniach niższego stopnia, gdyż są uszkodzone nerwy.

Ważna jest także rozległość poparzenia. Ciężko jest samodzielnie to ocenić. Lekarze i ratownicy wykorzystują w tym celu specjalne tabele, biorące pod uwagę:

  • budowę ciała;
  • masę;
  • wiek;
  • wzrost;
  • płeć.

Samodzielne leczenie

Jeżeli ulegliśmy oparzeniu pierwszego stopnia, najlepszą metodą jest niewątpliwie chłodna woda. Lepiej wystrzegać się lodu, gdyż zbyt duża różnica temperatur, może wywołać szok termiczny. Należy również uważać podczas kąpieli, silny strumień wody doprowadzić może do uszkodzeń mechanicznych.

Spożywajmy dużą ilość płynów, odpowiednie nawodnienie organizmu jest bardzo ważne. Zabrania się spożywania w tym czasie alkoholu.

Jeśli mamy do czynienia z oparzeniem drugiego stopnia, uważajmy aby nie przebić pęcherzy, bąbli czy w późniejszej fazie strupów. Zabrudzenie rany każdą inna substancją niż woda grozi zakażeniem. Nie należy zakrywać ran opatrunkami, ponieważ najważniejsze dla skóry jest prawidłowe oddychanie.

Licencja: Creative Commons
1 Ocena