Polskę wraz z jej niesamowitymi mieszkańcami można kochać lub nienawidzić – ja jestem zwolenniczką uogólnionego miłosierdzia i dumy z rodaków. Oto kilka cech, które nas wyróżniają i przesądzają o naszej wyjątkowości.

Data dodania: 2014-07-12

Wyświetleń: 1664

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Za co kocham Polaków?

1. Jeszcze nadzieja nie zginęła! Tak, nadzieja i irracjonalna wiara we własne siły oraz umiejętność zjednoczenia się to coś, co niezmiennie mnie zachwyca. Najbardziej widoczne jest to w przypadku piłki nożnej – to znaczy, mimo miliona dowodów na to, że mistrzami murawy nie jesteśmy i w najbliższym czasie najprawdopodobniej (wybaczcie) nie będziemy – każde eliminacje pobudzają złoża entuzjazmu i nadziei. Nie nikną one przez kolejne rozgrywki i trwają nawet podczas naszego rytualnego meczu o wszystko, poprzedzającego mecz o honor.

2.  Za niegasnący entuzjazm i cieszenie się z drobiazgów. Niech sobie gadają sztywniacy co chcą, wylądowanie samolotu JEST sukcesem i z całą pewnością NALEŻY go celebrować. To, że reszta nacji nie cieszy się swoim istnieniem to jedno, ale my mamy inaczej za klaskanie po bezpiecznym lądowaniu – należą nam się gromkie brawa.

3.  Za liberalne podejście do mody. Malkontenci i inne szafiarki oczywiście zaczną się krzywić i narzekać, ale co oni tam wiedzą. Nasze swobodne podejście do stylizacji i poczucia estetyki jest czymś, co nas wyróżnia. Dzięki temu możemy zachować swoją tożsamość podczas masowego lansowania innych trendów. To niezwykłe, że na naszych ulicach możemy zobaczyć kreatywne połączenia – np. skarpet z sandałami czy też wintydżowe ubrania, które pamiętają dawne czasy i noszą na sobie zapach historycznej szafy. Fantastyczne jest też to, jak potrafimy przygarnąć niekochane dzieciny, bękarty mody – czyli boskie klapki Kubota – tak, to my je odkryliśmy i wychowaliśmy jak swoje. Aż trudno się nie wzruszyć. To fantastyczne, że wychodząc na spacer można dać się zaskoczyć słodkim ortalionowym dresikiem, z czasów naszego dzieciństwa czy też kreatywnym podróbkom z rozbrajającymi napisami: Koko Chanel, Kolce & Chazana czy inne cuda.

4. Za Polskie filmy. Mało która nacja ma w sobie tyle dystansu do samych siebie i takie złoża poczucia humoru. Niezależnie od tego, jak marna jest dana sytuacja – nasi dzielni rodacy zawsze potrafią obrócić to w pyszny żart. Dzięki temu mamy wyjątkową kolekcję popularnych filmów po mistrzowsku nabijających się z peerelowskiej rzeczywistości czy też doskonale obnażających nasze nietuzinkowe spojrzenie na świat. Cóż, musimy przyznać, że jak Polacy zrobią dziobek to nie ma *uja we wsi!

Licencja: Creative Commons
0 Ocena