Jako istoty ludzkie popełniamy błędy. Jest to częścią naszego rozwoju. Przy narodzinach nie dostajemy wszystkich informacji na temat życia, ponieważ jako takiego jeszcze go nie znamy. Nie dostajemy również wszelkiego rodzaju umiejętności. Wręcz przeciwnie. Rodzimy się nie mając zielonego pojęcia o świecie i zupełnie bezbronni. To jest oczywisty fakt. 

Data dodania: 2014-03-17

Wyświetleń: 1573

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Nie popełniaj błędów

Nasuwa się zatem jedna myśl. Dlaczego w takim razie mówi się nam żeby nie popełniać błędów? A przy okazji również na każdym kroku karci się nas nawet za najdrobniejszą pomyłkę? Cokolwiek to będzie przeważnie usłyszy się naganę. Takie podejście jest szkodliwe. 

Jak nie popełniać błędów? 

Odpowiedź jest jedna. Nie da się nie popełniać. Mogę śmiało zaryzykować stwierdzenie, że nie ma czegoś takiego jak bezbłędny człowiek. Czy to oznacza, że jest to coś złego? Oczywiście, że nie. To, że jako ludzie potykamy się czasem w życiu i zdarzy nam się jakaś wpadka nie oznacza to automatycznie tego, że jest to coś złego. Nie oznacza to też tego, że człowiek, który popełnił błąd jest niedobry, głupi, nic nie warty itd. itp. 

Jest takie dziwne przekonanie panujące w przypadku większości ludzi, które mówi o tym, że trzeba uważać, aby nie popełnić żadnego błędu. Niestety owo przekonanie jest niebezpieczne. Wyobraź sobie teraz młodego chłopaka chcącego zostać zawodowym piłkarzem. Będzie on od razu grał tak dobrze jak jego idol? Na pewno nie. Zanim dojdzie do takiego samego poziomu czeka go wiele pracy i wysiłku a przy okazji popełni masę błędów ucząc się gry. No i kolejne pytanie. Czy jego idol również nie popełnia błędów? Owszem, że popełnia. Czy zawodowy piłkarz za każdym razem, kiedy strzela w kierunku bramki przeciwnika jest to udany strzał? Pada gol? No nie. I często również sam strzał nie wychodzi tak jak trzeba. Albo inny przykład. Pisarz, który siada i zaczyna pisać książkę z miejsca robi to idealnie? Nie nanosi żadnych poprawek? Wszystko jest czyste i perfekcyjnie przejrzyste? Oczywiście, że nie. Zazwyczaj jest to masa skreśleń, stron wyrzuconych do kosza i późniejszych poprawek, które naniósł autor jak i wydawca. Zanim coś nabierze ostatecznego kształtu jest poprzedzone masą korekt i błędów. Tak to wygląda. 

Teraz z kolei wyobraź sobie dziecko przychodzące na świat, do którego mówi się od dnia narodzin ze ma nie popełniać żadnych błędów w życiu. Przyznasz, że to kupa śmiechu. Rodzimy się z czystą kartą i zapisujemy ją w trakcie życia. Czasami jak pisarz też musimy nanieść poprawki, coś skreślić bądź wyrzucić jakąś stronę do kosza. Nie wszystko jest idealne natomiast pomaga nam to w rozwoju. Dlatego stwierdzenie żeby nie popełniać żadnego błędu jest niebezpieczne i w zasadzie większego sensu nie ma. 

Nie bój się własnych błędów. 

Wyciągaj z nich po prostu wnioski. Ludzie dzielą się na dwie kategorie. Pierwsza to tacy, którzy działają i coś robią. Druga to Ci, którzy tylko chodzą i próbują poprawiać tych pierwszych. Różnice między nimi są takie, że pierwsza grupa doskonale wie, że z własnych błędów da się wyciągnąć coś pożytecznego. Nie przeszkadza im to również w rozwijaniu siebie i własnych umiejętności oraz w realizowaniu własnych celów i marzeń. Te osoby wiedzą, że tak czy owak popełnią jakiś błąd, nie celowo oczywiście jednak nie przeszkadza im to w niczym. Druga grupa raczej nie jest skłonna działać i coś robić za to jak najbardziej chętna pouczać innych, co mają robić i jak to robić. Nawet za byle drobiazg będą bardzo chętni kogokolwiek skarcić. I na to poświęcają czas. Na pouczenia. Znasz takich ludzi? Każdy zna. W sumie jest jeszcze trzecia grupa z tym, że chyba nie warto o tym wspominać. To Ci, którzy popełniają w kółko ten sam błąd dobrze wiedząc, że jest to błąd jednak nic z tym nie robią ani nie zmieniają zaistniałego stanu rzeczy. Jak to nazwać? Na to odpowiedz już sobie sam. Podsumowując. Błędy popełniamy wszyscy. I nie jest to na pewno ujma. Tym bardziej, jeśli później dzięki temu jesteśmy mądrzejsi. Natomiast ludzie, którzy twierdzą, że nie popełnili w życiu żadnego błędu tak naprawdę nic w nim nie zrobili ani nie osiągnęli. 

Wskazówki i pouczenia przyjmuj jedynie od tych, którzy chcą naprawdę Tobie pomóc a nie od ludzi, którzy preferują tylko karanie i pokazywanie, że są niby mądrzejsi oraz lepsi od Ciebie. Oni pragną jedynie podbudować w ten sposób własne ego, ponieważ sami czują się zapewne niedowartościowani. 

Błędy stanowią nieodłączny element baseballu, a także medycyny, biznesu, nauki, prawa, miłości i życia w ogóle. W ostatecznym rozrachunku ocena charakteru całego narodu oraz szlachetności jednostki nie zależy od tego, czy ów naród lub osoba działają bezbłędnie, lecz od tego, co robią po popełnieniu błędu.

- Elliot Aronson, Carol Tavris, „Błądzą wszyscy (ale nie ja)”

Licencja: Creative Commons
0 Ocena