O kompresji kręgów słyszy się bardzo często w kontekście bólu pleców i wszelkiego rodzaju chorób, których źródłem jest kręgosłup. Często kojarzy się on z dyskopatią i chociaż jest to jak najbardziej uprawnione połączenie, jest to tylko niewielki wycinek wszystkich kłopotów kompresyjnych.

Data dodania: 2014-01-29

Wyświetleń: 3420

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Zrozumieć proces kompresji kręgów

Kompresja kręgów jest bowiem procesem naturalnym i czego byśmy nie robili, w jakimś stopniu na pewno postępować będzie. Jeśli jednak ją dobrze zrozumiemy, będziemy w stanie kierować tym procesem, czyli go spowalniać.

Kręgi i przestrzenie międzykręgowe

Nasz kręgosłup jest bardzo ciekawym układem. W jego środku znajduje się rdzeń kręgowy – główny nerw łączący tak naprawdę mózg z ciałem. Chronią go kostne kręgi kręgosłupa o dość charakterystycznym kształcie. W ich środku znajduje się kanał kręgowy. By kręgosłup mógł być giętki, kręgi nie mogą być połączone. Co więcej, od rdzenia kręgowego muszą odchodzić tak zwane korzenie kręgowe, dzięki którym możliwe jest zbieranie bodźców z całego ciała i wysyłanie do niego informacji. Między kręgami występują specjalne krążki żelowe nazywane ze względu na swój kształt dyskami. Jak cała kolumna kręgosłupa, krążki międzykręgowe utrzymywane są w pionie przez bardzo mocne mięśnie grzbietu.

Kompresja

Jak sama nazwa wskazuje, kompresja to proces polegający po prostu na miażdżeniu krążków międzykręgowych przez zwykłą siłę grawitacji. Sęk w tym, że cały mechanizm działania kręgosłupa przystosowany jest do sił działających na niego pionowo, ale jeśli się pochylimy, pojawia się nagle mechanizm dźwigni, przez który z miejsca siły działające na dyski rosną nawet i kilkukrotnie. Przez krótki czas nie jest to specjalnie szkodliwe. Przez dłuższy też nawet nie. Problem zaczyna się wtedy, kiedy staje się to normą. Wtedy z roku na rok kręgi stają się albo cieńsze, albo zaczynają wypychać się na boki tworząc przepukliny kręgosłupa, czyli dyskopatię.

Następstwa

Konsekwencje kompresji kręgów są niestety bardzo poważne. Połączenia kręgów to de facto stawy i jeśli dysk jest uszkadzany, znacznie spada ich ruchomość. Potem zaczyna się już jedna wielka katastrofa: pojawia się stan zapalny rozchodzący się na przyległe struktury, rozpoczyna się nacisk na nerwy odchodzące od rdzenia kręgowego lub nawet na sam rdzeń, stan zapalny przyspiesza kompresję, a rozwijające się powikłania mogą prowadzić nawet do rozwinięcia się zwyrodnień. Zwyrodnienia to ostatnia i w swoich skutkach tragiczna faza kompresji kręgów, gdyż prowadzi do utrwalenia negatywnego układu kręgosłupa i na danym odcinku całkowicie wyłącza jego ruchomość. 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena