Mówiąc prostym językiem, by nie komplikować kwestii, korzonki nerwowe odchodzą od rdzenia kręgowego i zapewniają komunikację rdzenia z całą resztą organizmu. Trzeba koniecznie wiedzieć, że korzenie nerwowe – korzonki – to nie tylko sprawa dolnego odcinka kręgosłupa, jak często przyjęło się sądzić, ale istnieją one nawet w szyjnym odcinku kręgosłupa.
Dolegliwości korzonkowe
Wiele osób, zwłaszcza starszych, skarży się na korzonki. Zazwyczaj rozumie się przez to ból w okolicach kręgosłupa lędźwiowego i pośladków, który potrafi promieniować na kończyny dolne. Jest to jeden z przykładów problemów z korzonkami i do niego będziemy się tutaj dla uproszczenia odnosić, chociaż dokładnie takie same problemy można mieć wyżej, chociażby na wysokości klatki piersiowej. Wtedy nieprzyjemne zjawiska zaczynają dotykać naszych rąk.
Charakterystyczną cechą korzonków jest silny ból zlokalizowany w plecach, który zawsze pojawia się w przebiegu choroby. Objawy inne, takie jak chociażby osłabienie niektórych partii mięśni, problemy z czuciem lub odruchami, a także zaniki niektórych mięśni, są zależne od stadium choroby i jej umiejscowienia.
Ból przy problemach z korzeniami nerwowymi może pojawić się nagle, ale zazwyczaj rozwija się powoli. Jego pierwsza postać to klasyczne lumbago, które potrafi bardzo szybko minąć, by potem po niedługim czasie powrócić. Najczęściej spotykana forma dolegliwości rozwija się przez okres od kilku do kilkunastu miesięcy.
Domniemane i prawdziwe powody choroby
Ból korzonków jest tak stary, jak sam proces starzenia się ludzi, czyli zwyczajnie był z nami od zawsze. Kiedyś wierzono, że jest to powikłanie po przeziębieniu albo efekt wychłodzenia organizmu. Jest to przypadek pomylenia przyczyny z objawami. Proces chorobowy wywołujący ból korzonków to stan zapalny wywołany zmianami kręgosłupa, najczęściej w obszarze przestrzeni międzykręgowych. Najczęściej ma to związek z dyskopatią albo z chorobami zwyrodnieniowymi kręgosłupa. Powstaje nacisk na nerwy – korzonki – i prowadzi to właśnie do rozwinięcia stanu zapalnego. Wychłodzenie organizmu, a zwłaszcza współwystępujące często z nim przeziębienie, aktywują w naszych ciałach systemy obronne do walki z wirusami. Elementami tego systemu są stany zapalne. Największy z nich, gorączka, jest jednym z podstawowych narzędzi do zwalczania ogólnie niegroźnych infekcji. Powoduje on jednak, że wywołujący ból korzonków stan zapalny się nasila.
Przy korzonkach ważne jest właściwe ogrzanie bolącego miejsca, ponieważ budowa tkanek okolic kręgosłupa powoduje, że przy wychłodzeniu mocno spada ich ukrwienie, co w połączeniu ze skutkami stanu zapalnego wywołuje niedotlenienie komórek i ich bardzo poważne uszkodzenia. Ból się nasila, choroba się pogłębia.
