Chińscy badacze potwierdzili nie aż tak nowy fakt dotyczący właściwości chemicznych zielonej herbaty. Ma tendencję do wpływania na komórki mózgowe, które odpowiadają za rozwój pamięci oraz uczenia przestrzennego.
Profesor Yun Bai z Third Military Medical University z Chongqing w Chinach, wraz ze swoim zespołem badawczym, skupił się na organicznym związku chemicznym o nazwie galusan epigallokatechiny, który jest bardziej znany pod skrótem EGCG. Jest to przeciwutleniacz, który w znacznej ilości występuje właśnie w zielonej herbacie i jest 100 razy silniejszy niż witamina C.
„Zielona herbata jest bardzo popularnym napojem na całym świecie”, pisze Bai w swoim oświadczeniu. „Poświęcono jej wiele naukowej uwagi, aby określić jej pomoc w zapobieganiu chorobom układu krążenia. Teraz pojawiają się kolejne dowody, że jej chemiczne właściwości mogą mieć wpływ na komórkowe mechanizmy w naszych mózgach”.
Wyniki badań, opublikowane w Molecular Nutrition & Food Research, przedstawiły zwiększoną produkcję neuronalnych komórek prekursorowych, które – podobnie jak komórki macierzyste – mogą dostosowywać się do różnego rodzaju innych komórek.
„Przeprowadziliśmy badania na dwóch grupach myszy, gdzie jedna z nich była nasączona przez EGCG, a druga stanowiła porównawczą grupę kontrolną”, kontynuuje Bai. „Najpierw myszy były trenowane przez trzy dni, aby odnaleźć widoczną platformę w labiryncie, w którym się znajdowały. Następnie przez siedem dni uczono je znajdować ukrytą platformę”.
Naukowcy zauważyli, że myszy, którym podano EGCG potrzebowały znacznie mniej czasu, aby odnaleźć ukrytą platformę oraz wykazały ogólnie zwiększone możliwości uczenia się poprzez lepsze rozpoznawanie obiektów oraz wspomnianą pamięć przestrzenną.
Już wcześniejsze studia wykazywały podobne korzyści płynące z konsumowania zielonej herbaty. Wiele z nich podkreślało jej wpływ na polepszenie funkcji umysłowych zwłaszcza w okresie starzenia.
Przykładowo współczesne badania prowadzone w Japonii, którymi zarządzał Yasutake Tomata z Tohoku University Graduate School of Medicine, wykazały ogólny spadek „funkcjonalnej niepełnosprawności” u starszych osób, które piły dziennie pięć filiżanek zielonej herbaty. U osób, które spożywały jedną lub dwie filiżanki mniej na dobę, nie stwierdzono już tak korzystnych wyników.
Tomata i jego zespół badawczy monitorował przez trzy lata prawie 14 tysięcy seniorów powyżej 65 roku życia. Na koniec projektu okazało się, że 13% osób, które piły jedną lub mniej filiżankę zielonej herbaty doświadczyły pewnych ubytków na planie funkcjonalnym i mentalnym, w porównaniu z 7% dorosłych, którzy spożywali pięć lub więcej filiżanek tego napoju dziennie.
„Konsumowanie zielonej herbaty jest ściśle powiązane ze zmniejszonym ryzykiem utraty funkcjonalności, nawet po uwzględnieniu potencjalnych czynników zakłócających te zachowania”. Takie wnioski zanotował zespół Tomata. Ponadto naukowcy zauważyli, że osoby, które regularnie piją zieloną herbatę są generalnie zdrowsze, podobnie jak przy spożywaniu ryb, warzyw i owoców. Wykazują również lepszy poziom edukacji, wykazują mniejszą potrzebę palenia, rzadko dotykają ich zawały serca i zachowują ogólnie większą ostrość umysłu.
Warto dodać również, że osoby lubiące zieloną herbatę okazują się być bardziej aktywne społecznie oraz chętniej spędzają czas ze swoimi rodzinami oraz przyjaciółmi.
Mając to wszystko na uwadze, naukowcy potwierdzili, że zielona herbata sama w sobie zmniejsza ryzyko niepełnosprawności. Nie tylko poprawia ona umysłową sprawność oraz zdolności, ale również jej spożywanie zmniejsza niebezpieczeństwo działania komórek nowotworowych.
„Nauka płynąca z tych badań jest z pewnością obiecująca”, powiedział David L. Katz, dyrektor Yale University's Prevention Research Center. Dodał, że jednak potrzebne są nowe, świeże badania dotyczące wyłącznie antyrakowych korzyści tego napoju.
Brytyjscy naukowcy odkryli również, że podczas konsumowania zielonej herbaty nasz układ trawienny pobudza się w sposób, który nie tylko przyczynia się do walki z rakiem, ale również zapobiega rozwojowi chory Alzheimera.
„Byliśmy bardzo podekscytowani, kiedy okazało się, że zielona herbata jest trawiona przez enzymy w naszych jelitach. Efektem są związki jeszcze bardziej efektywne w walce z Alzheimerem niż niestrawione postaci innych herbat”, dodał Dr. Ed Okello z Newcastle University.
