Tak naprawdę trudno przewidzieć, jak skóra będzie reagowała w czasie ciąży z powodu szalejących hormonów. Kosmetyki pielęgnacyjne, które wcześniej nas nie uczulały, mogą powodować różne zmiany skórne.
Kobiety w ciąży, przez zwiększoną produkcję estrogenów, są bardzo wyczulone na zapachy, dlatego też najlepiej kupować bezzapachowe i hipoalergiczne kosmetyki pielęgnacyjne. Najczęstszym problemem przyszłych mam jest bardzo sucha skóra, dlatego powinny wtedy stosować mocno nawilżające kremy. Najbezpieczniejsze są kosmetyki z: gliceryną, kwasem hialuronowym, allantoiną, pantenolem i łagodne emolieny.
Jednak czasem w czasie ciąży kobiety skarżą się na powrót trądziku lub mocne przetłuszczanie się skóry. Bezpieczne w takim przypadku są kosmetyki, które zawierają kwas glikolowy, kwas alfa-hydroksowy. Jeżeli wypryski są bardzo uciążliwe, możemy poprosić dermatologa o przepisanie erytromycyny. W czasie ciąży czesto nastepuje zwiększona pigmentacja, powiększają sie pieprzyki, pojawiają sie znamiona, a także pojawia się ciemniejsze zabarwienie skóry, głównie na czole i nosie. Konieczne jest stosowanie kremów z wysokimi filtrami, ponieważ promienie UV nasilają ten proces.
Kobiety w ciąży nie mogą stosować kremów zawierających kwas salicylowy oraz retinol. Koniecznie trzeba zwracać uwagę, czy w kosmetykach pielęgnujących używane są syntetyczne antyutleniacze BHT i BHA, które chronią krem przed rozkładem. Ze względu na ich toksyczne i rakotwórcze właściwości należy ich bezwzględnie unikać. Powinno się również unikać substancji o działaniu estrogennym, do których należy olej sojowy i inne wyciągi z soi, ponieważ mogą sprzyjać przebarwieniom skóry.