Walentynki są raz w roku, pomysłów na prezenty walentynkowe jest całkiem sporo, tylko ludzi do obdarowywania… jakby coraz mniej ;) Jeśli już więc mamy fart, że mamy tę swoją ‘walentynkę’, dobrze się zastanówmy, co jej chcemy dać, aby ona… no właśnie… Zobaczcie ile może zdziałać dobry pomysł na prezent na Walentynki ;)
Pomysł na prezent na Walentynki, który zwala z nóg
Ona: przebojowa, odważna, dynamiczna, zadziorna, pyskata…
On: nieśmiały, spokojny, wstydliwy, bojaźliwy, cichy…
Co powinien JEJ dać taki ON?
Idealny pomysł na prezent na Walentynki w tej sytuacji to przecudne czekoladki układające się w miłosne wyznanie… z białą posypką… ze środków uspokajających ;P
Pomysł na prezent na Walentynki, który ośmiela
Ona: niezdecydowana, niepewna, niespokojna… i w ogóle cała na NIE.
On też na NIE :) bo niecierpliwy… i potrzebna mu natychmiastowa pomoc :).
Jedynym wyjściem jest tu odpowiedni pomysł na prezent na Walentynki, czyli... jak twierdzą ci zaprawieni w bojach, romantyczna wycieczka do Wenecji tudzież wypad do Las Vegas ;) PS. Niestety żaden Zgierz czy Ozorków nie sprawdzi się w tej opcji.
Pomysł na prezent na Walentynki, który daje w kość ;)
Ona: apatyczna, zaspana, zdezorganizowana…
On… On po prostu nie może tego znieść.
Co robić? Nie poddawać się! Wymyślić „energetyczny” pomysł na prezent na Walentynki dla NIEJ… na przykład… karnet na siłownię lub – jeszcze lepiej - słodki szczeniaczek, z którego po kilku miesiącach wyrośnie chart wymagający codziennego maratonu po osiedlu :)
Pomysł na prezent na Walentynki, który… mówi za siebie
Ona: zakochana, otwarta, gotowa… (jej rodzice także :).
On… On może nieco mniej gotowy ;) no ale… mus jest mus ;)
Jedyny słuszny w takim przypadku pomysł na prezent na Walentynki to… przedmiot niewielki, aczkolwiek znaczący… którego ulubionym miejscem jest… palec serdeczny :)