Nie jest tak, że masz nadwagę, bo jesz za dużo! Masz nadwagę, bo jesz za mało! To prawda. Jesz za mało czegoś, co jest dla ciała podstawową potrzebą. Twojemu ciału brak czegoś, co potrzebne jest mu do tego, żeby mogło być silne i zdrowe - podstawowych substancji odżywczych. Ab...

Data dodania: 2008-01-10

Wyświetleń: 3370

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

2 Ocena

Licencja: Creative Commons

Nie jest tak, że masz nadwagę, bo jesz za dużo!

Masz nadwagę, bo jesz za mało!

To prawda. Jesz za mało czegoś, co jest dla ciała podstawową potrzebą. Twojemu ciału brak czegoś, co potrzebne jest mu do tego, żeby mogło być silne i zdrowe - podstawowych substancji odżywczych.

Aby przeżyć z niedoborem substancji odżywczych, ciało postępuje na trzy sposoby:

Po pierwsze: Zwalnia metabolizm, żeby zmniejszyć aktywność organizmu. W ten sposób udaje mu się zachować energię i resztę substancji odżywczych. Z tego wynika poczucie zmęczenia.

Po drugie: W wyniku zwolnienia metabolizmu zaczyna gromadzić więcej tłuszczu, bo wydaje mu się, że głoduje.

Po trzecie: Jeżeli ciało cierpi na niedobór substancji odżywczych (nawet jeżeli dotyczy to tylko jednego składnika mikroodżywczego, który utrzymuje w dobrej kondycji na przykład włosy), powoduje to zwiększenie głodu i apetytu, żeby doprowadzić do spożywania potrzebnych substancji odżywczych. Oczywiście, zazwyczaj sięgamy po jakiś smakołyk, garmażerkę lub po podobnego typu pokarm ubogi w składniki odżywcze, spożywanie którego było pierwotną przyczyną niedoboru substancji odżywczych! W ten sposób problem się nasila, a organizm traci zdrowie, energię życiową i dalej tyje.

Diety, ograniczanie porcji, oddzielne spożywanie białek i węglowodanów, hipnoza, tabletki łagodzące apetyt i inne podobne środki tylko tłumią te objawy a organizm dalej cierpi wskutek niedoboru substancji odżywczych wynikającego z ograniczeń w jedzeniu. Następnym ważnym problemem jest zmniejszanie się masy mięśniowej równolegle ze zmniejszaniem się ilości tłuszczu. W momencie ponownego przytycia (nazywa się to efektem JO-JO), zwiększa się tylko ilość tłuszczu (o ile owszem nie towarzyszy temu wariacko-intensywny wysiłek fizyczny). Efektem jest więc zwiędłe ciało znajdujące się w jeszcze gorszej kondycji, niż na początku odchudzania. To odbija się negatywnie również na zdrowiu, ponieważ zmniejsza się ilość substancji odżywczych potrzebnych do odnowy komórek, co było pierwotną przyczyną tycia.

Jaka jest nasza rada?

Trzeba usunąć przyczynę otyłości na poziomie komórkowym. To pozwoli szybko pozbyć się tłuszczu i przy zdrowych nawykach umożliwi utrzymać na stałe idealną wagę.

Nasz program skupia się szczególnie na przyczynie problemu. Działa na poziomie komórkowym i prowadzi do szybkiej regeneracji organizmu i likwidacji czynników, które spowodowały nadwagę. Rezultatem jest gwałtowny ubytek wagi, dramatyczny wzrost energii, witalności i blasku, który Twoja rodzina i przyjaciele zauważają już po kilku dniach.

Twoje życie zmieni się na lepsze.

Zapraszam: http://www.idealnafigura.com/hb/
Licencja: Creative Commons
2 Ocena