Rynek magazynowy we Wrocławiu w poprzednim roku nie przedstawiał się zbyt atrakcyjnie. Wraz jednak z najnowszym przeglądem działu powierzchni magazynowych oraz przemysłowych widać wyraźnie jak wiele możliwości otwiera przed inwestorami rok bieżący.

Data dodania: 2012-03-30

Wyświetleń: 1501

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Przegląd ów ukazuje podsumowanie już minionego kwartału roku 2011, a jednocześnie prognozuje najbliższe miesiące. 

Perspektywy wydają się być ogromne, przede wszystkim obiecujący wydaje się być rozwój Dolnego Śląska oraz infrastruktury drogowej. Jasnym jest, iż nic bardziej nie wpływa na tworzenie nowych lokalizacji oraz uatrakcyjnianie już istniejących, niż powstawanie dróg, autostrad, a także renowacja tych, których stan nie jest zadowalający.

Zatem po roku 2010, roku stabilizacji i niezbyt przychylnych wiatrów dla Wrocławia, nadchodzi nowa era, era możliwości, rozwoju i wspaniałych perspektyw. Wbrew wcześniejszym przypuszczeniom, najemcy na nowo zainteresowali się tym regionem, w równej mierze co nowi inwestorzy. Choć o nasyceniu najemców powierzchniami magazynowymi, mówił w roku 2010 wysoki współczynnik pustostanów, to jednak obecnie, rynek zaczyna ożywać. Powstają nowe magazyny, a te już istniejące, zostają rozbudowywane. Tymczasem większość z nich, bo przeszło 90 % już zostało wynajętych, mimo iż najemcy zgłąszają kolejne zapotrzebowania na magazyny. Jak się więc stało jasne doskonałe połączenie Wrocławia z Niemcami, a także Dolnym Śląskiem, miało chwalebny wpływ na rozwój branży w tym regionie. Dodatkowo, w coraz lepszym świetle Wrocław jest stawiany przez powstającą w szybkim tempie Autostradową Obwodnicę Wrocławia. Ta bowiem ma na dobre odmienic wizerunek rynku wrocławskiego. Już dziś widać jaką liczbę nowych lokalizacji uruchomiła, a zakończenie jej budowy ma nastąpić dopiero pod koniec tego roku. Jasnym jest, że dopatrzeć można się relatywnych minusów zachodzących procesów. W wyniku powstawania obwodnicy nie tylko bowiem podwyższa się atrakcyjność miejsc, które mają do niej dostęp, ale również obniża lokalizacji, położonych w oddali, w innych częściach miasta.

Widzimy zatem wyraźnie, iż rok 2011, jest czasem wielkich inwestycji i ogromnego rozwoju. Z pewnością poprawa infrastruktury drogowej wpłynie pozytywnie przede wszystkim na północną oraz zachodnią część miasta, a zatem te regiony, które prezentują najatrakcyjniejsze połączenia z strategicznymi ośrodkami, jak Poznań, Dolny Śląsk czy Niemcy.

Początek roku zaowocował obficie ukazując ponowny wzrost popytu ze zdwojoną siłą. Świadczą o tym nie tylko nieustannie pojawiające się nowe inwestycje, ale również prognozowany wzrost kosztów najmu, szczególnie najbardziej atrakcyjnych działek, jak i także nadal spadkowy trend wskaźnika pustostanów.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena