Różne rodzaje inteligencji
„Inteligencja” jest sformułowaniem używanym od dawna. Wielokrotnie zwrot ten wykorzystywano, aby „szufladkować” ludzi, również tych słabo poznanych. Jednak dopiero wraz z rozwojem psychologii dostrzeżono różne jej aspekty, wyróżniając werbalną, logiczno-matematyczną, przestrzenną, muzyczną, kinestetyczną oraz inter- i intrapersonalną. Typologie stale się poszerzają, bo przybywa badań naukowych i teorii. Daniel Goleman jako pierwszy użył pojęcia „inteligencja emocjonalna” i przedstawił jej składniki, czyli samoświadomość, system motywacyjny, sztukę samoregulacji, empatyczność i kluczowe umiejętności społeczne.
Dzieciństwo – fatum lub bezcenny dar
Rodząc się, otrzymujemy już pewne predyspozycje. Dopiero idąc przez życie, możemy je rozwijać lub zaniedbywać. Wychowanie i przeżycia z okresu wczesnego dzieciństwa wydają się mieć niezastąpiony wpływ na jakość naszego funkcjonowania w życiu dorosłym. Prawdą jest, że nad niektórymi przykrymi doświadczeniami możemy świadomie przepracować. O wiele korzystniejsza jest jednak sytuacja, gdy wkracza się w życie i w szeroki świat z pewną dozą wiary we własne siły i pozytywnym bagażem doświadczeń z najmłodszych lat. Dlatego tak ważnym czynnikiem wychowania jest podchodzenie do dzieci z pełną odpowiedzialnością – dokładanie starań, by czuły się kochane i szanowane. Warto wypracować w sobie rzetelne i konsekwentne działania wychowawcze, dzięki którym pociechy zaznajomią się z regułami panującymi w świecie społecznym i nauczą właściwych postaw.
Samokontrola jako składnik inteligencji
Pierwszym etapem na drodze do ćwiczenia samoregulacji jest wymaganie od dzieci kontrolowania potrzeb fizjologicznych. Potem uczą się one ograniczać szkodliwe impulsy i emocje o stopniu mniej lub bardziej złożonym. Podstawą jest umiejętność ich rozpoznawania – nie zawsze taka prosta jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Opiekując się zwierzętami i uczestnicząc w zajęciach lekcyjnych, dzieci uczą się przyjmować odpowiedzialność za swoje działania, zaczynają dostrzegać, że konkretne zachowania przynoszą takie, a nie inne konsekwencje. Wdrażając system kar i nagród wspomagamy przyswajanie norm uczciwości i prawości oraz wzmagamy sumienność naszych wychowanków. Ważne jest, aby w procesie wychowania pomóc dziecku poznać jego mocne strony i ograniczenia, budować poczucie wartości na bazie rzeczywistych atutów i świadomości swoich możliwości. Każda emocja ma określony skutek, a rozpoznawanie tych zależności pomaga nam sterować sobą oraz unikać niektórych błędów.
O zaletach motywacji
Goleman twierdzi, iż pewne skłonności emocjonalne pomagają nam osiągać cele. Zalicza do nich zaangażowanie, stałą elastyczność cechującą się gotowością do wykorzystywania szans i wytrwałość, która sprawia, że idziemy naprzód mimo przeszkód, niepowodzeń czy kryzysów. Perfekcjonizm na pewno nie jest niczym przyjemnym, ale uczenie dzieci optymizmu i doskonalenia wykonywanych czynności, starań o jak najlepsze wyniki i cierpliwej pracy, to bez wątpienia pożądane wytyczne. Silne nawyki w tych kwestiach pomagają potem przez całe życie. Nasza motywacja przybiera różną postać zależnie od zaistniałych okoliczności, ale dobrze jest posiadać pewien wewnętrzny kompas, który będzie samonapędem w trudniejszych sytuacjach. Zaangażowanie w realizację planów wzmacnia osobowość i często rodzi się, gdy zaczynamy się utożsamiać z celami grupy lub organizacji. Kształtowanie dzieci w świetle wymienionych reguł pomoże im odnosić sukcesy.
Siła empatii i umiejętności społecznych
Oczywiście na nic by się nie zdały kompetencje osobiste, gdybyśmy nie łączyli ich z rozumieniem innych osób i wszelkimi umiejętnościami społecznymi. Tak jak istotne jest doskonalenie samych siebie, ważne jest również wyczuwanie tej potrzeby u pozostałych osób. Zainteresowanie drugim człowiekiem, jego troskami i potrzebami, umiejętność wczucia się w jego sytuację i zdolność spojrzenia na sprawy z jego perspektywy, to podstawy niezbędne do życia w społeczeństwie. Ich kształtowanie u dzieci powinno odbywać się od najmłodszych lat. Według Goldmana, empatia jest jednym z podstawowych obszarów inteligencji emocjonalnej. Pozwala nam lepiej rozumieć innych, a przez to więcej dostrzegać i mieć pełniejszy obraz różnych sytuacji. W szerszym znaczeniu dotyczy ona także rozpoznawania prądów emocjonalnych w całych grupach, tworząc w opinii autora teorii pewien rodzaj świadomości politycznej. Do umiejętności społecznych Goleman zalicza także sztukę argumentacji, zdolności mediacyjne i wszelkie inne cechy, które decydują o tym, że potrafimy na ludzi wpływać, zarządzać nimi czy zespołowo wykonywać zadania. Umiejscawia tu również umiejętność tworzenia więzi i pielęgnowania – choćby w elementarny sposób – stosunków międzyludzkich. To w jaki sposób się porozumiewamy, czy umiemy słuchać, inicjować zmiany, wpływa na nasze stosunki z ludźmi. Zdolność wzbudzania takich, a nie innych reakcji u ludzi jest sprawą złożoną, ale wykonalną. Próbują się tego podejmować, choć z różnym skutkiem, nawet najmłodsi. Zdarza się, że dzieci testują dorosłych i próbują nimi manipulować, do rodzica należy jednak kontrola tych zachowań i postawienie odpowiedniej granicy. Uczenie dzieci empatii stopniowo eliminuje w nich egoizm i powoduje bardziej dostosowane reakcje, tym samym wpisując je w społeczne otoczenie. Tłumacząc najmłodszym czym jest współodczuwanie, wpajamy im szacunek do innych i kształtujemy w nich postawy prospołeczne.
Słowa i czyny
Aby właściwie wychować dziecko, sami musimy dysponować odpowiednią pulą doświadczeń i wiedzą. Dlatego opłakane w skutkach może okazać się podejmowanie się tego zadania w wieku zbyt młodym. Nie wywrze też wrażenia na dziecku i nie poczyni postępów w wychowaniu rodzic, który sam nie stosuje się do tego, co przekazuje. Nie będzie wówczas dla wychowanka żadnym autorytetem, a wtedy trudno mu będzie cokolwiek wyegzekwować od malca. Słowa i czyny muszą się wzajemnie pokrywać. Niezbędne jest tu zaświadczanie własnym przykładem tego co się mówi. Wychowywanie odzwierciedla postawy i przekonania samych dorosłych i aby było skuteczne, muszą oni także wykazać się pewną dozą inteligencji emocjonalnej. Rozmowy są niezastąpionym elementem interakcji: wyjaśniają, uświadamiają, motywują, pozwalają zebrać informacje, przywołują do porządku, pokazują inny punkt widzenia, a przy okazji uczą kultury dyskusji. Komunikacja to nie tylko mówienie. To także umiejętne słuchanie. Rodzic nie może całkowicie dziecka dominować, musi mu zostawić trochę własnej przestrzeni. Sztuka słuchania to rodzaj aktywności, opierający się w pewnej mierze na zadawaniu pytań. Powinny być jednak tak dobrane, by nie naruszać terenu osobistego drugiej osoby. Dobrze wykształcona inteligencja emocjonalna jest tutaj bardzo przydatna.
Bardzo poważne zadanie
Kształtowanie drugiego człowieka jest zadaniem wyjątkowo odpowiedzialnym. To rola do której warto dobrze się przygotować. Jest to też pewien sprawdzian dla naszej inteligencji emocjonalnej, stawiający przed nami rzeczywiste wyzwania. Obdarzamy miłością, a jednocześnie musimy uczyć sprawiedliwości; poświęcamy się a mamy też swoje własne cele i potrzeby; dajemy wolność i jednocześnie egzekwujemy wymagania, a gdy trzeba – trwamy, nawet gdy sami jesteśmy odrzucani. Bardzo zależy nam na dobrych efektach, więc szukanie złotego środka nabiera tym większej trudności. Sukcesy dzieci i ich rozwój stają się jednak bezcenną nagrodą za cały wysiłek wychowawczy. Wychowankowie noszą nie tylko fizyczne cechy podobieństwa, stają się jednocześnie spadkobiercami naszych wartości. Wychowywanie dzieci jest zadaniem na tyle istotnym, że warto stale powiększać swoją wiedzę w tym zakresie i absolutnie nie można zaniedbywać sytuacji, gdy pojawią się jakiekolwiek problemy wychowawcze. Dostępna oferta edukacyjna obejmuje wykłady i treningi dotyczące inteligencji emocjonalnej dla różnych grup, między innymi dla rodziców. Zapisując się na nie, można zapoznać się z różnymi teoriami i posłuchać wypowiedzi innych rodziców. Jest szansa na przećwiczenie swoich umiejętności, albo przynajmniej krytyczne przyjrzenie się im. Wiedza stwarza więcej możliwości, rozwija nas samych i naszych podopiecznych. W czasach pluralizmu wartości, gdy tradycja przestaje budować tożsamość, a znaczenie rodziny słabnie ze względu na postępujący indywidualizm, wychowanie nabiera jeszcze większego znaczenia niż dawniej. To, co zostanie w nim przekazane, stanie się centralnym punktem odniesienia w dalszym życiu człowieka. Angażując się w działania wychowawcze, czynimy z nich bezpieczną bazę dla późniejszych życiowych wyborów naszego dziecka.