Wielu przedsiębiorców narzekających na nieterminowe regulowanie faktur zapewne nie zdaje sobie sprawy z tego, że swoją postawą sami dają na to przyzwolenie. Jako udzielający kredytu kupieckiego często godzą się z tym że dłużnik po kilku miesiącach albo nawet po roku od upływu terminu płatności wreszcie dokonuje zapłaty faktury ale bez należnych wszak ustawowych odsetek za zwłokę (o ile nie określono odsetek umownych za zwłokę).
Jeżeli w tym momencie nie zdyscyplinujesz takiego marudera (często cwaniaka obracającego sobie cudzymi pieniędzmi długo po terminie zapłaty) i nie będziesz dochodził zapłaty należnych odsetek, to źle robisz nie tylko dla siebie ale w ogóle dla obrotu gospodarczego. Następnym razem taki cwaniak zrobi zapewne to samo, będzie maksymalnie odwlekał zapłatę po upłynięciu terminu płatności. A dochodzenie odsetek za zwłokę nie jest trudne. Wystawiasz notę odsetkową, a gdy nie płaci to wzywasz przedsądowo do zapłaty a na dodatek ewentualnie (po wcześniejszym ostrzeżeniu) umieszczasz odsetkowego dłużnika np. w Krajowym Rejestrze Długów. A w ostateczności kierujesz pozew o zapłatę odsetek, a nastęnie wysyłasz tytuł wykonawczy do komornika, by ten zajął dłużnikowi konta, bo tu trzeba być konsekwentnym do końca. Zresztą, wystarczy że dłużnik przez np. 4 miesiące zalega Ci z zapłatą dajmy na to 12 tys. zł., to po tym okresie ustawowe odsetki za zwłokę wynoszą ponad 500 zł. więc np. masz za to na mniej więcej 2 x pełny bak paliwa do samochodu. Te odsetki należą Ci się i nie wstydź się ich żądać.
Przez cały ten czas jak dłużnik po terminie zapłaty miał Twoje pieniądze, Ty ich nie miałeś, to oczywiste i nie mogłeś np. inwestować, dokonywać bieżących niezbędnych zakupów, płatności; należy Ci się chociaż taka mała rekompensata. Powiedz mu o tym, jeśli będzie marudził i powiedz mu, że termin płatności na fakturze nie jest od parady.