Nowy pracownik, niezależnie od posiadanych kompetencji, potrzebuje czasu, aby zapoznać się ze specyfiką danej pracy. Aby przyspieszyć proces aklimatyzacji, pracodawcy często zachęcają osoby pracujące dłużej na określonym stanowisku do podzielenia się swoim doświadczeniem
z nowicjuszem.
Istnieją trzy podstawowe ścieżki ułatwiające wdrożenie nowego pracownika do wykonywanych zadań. Pierwszą z nich jest coaching, zwykle polegający na przeprowadzeniu cyklu indywidualnych sesji z pracownikiem. Drugą - mentoring, czyli przydzielenie nowemu pracownikowi mentora, który zaznajomi nowicjusza z jego obowiązkami i przez określony czas, sięgający nawet kilku lat, będzie wspierał go radami. I wreszcie trzeci sposób, będący przedmiotem tego artykułu – shadowing.
Specyfika shadowingu
Shadowing w wolnym tłumaczeniu to obserwacja rozumiana jako jedna z metod badawczych. Polega ona na bezpośrednim śledzeniu poczynań osoby pracującej na danym stanowisku. Nowicjusz towarzyszy bardziej doświadczonemu pracownikowi podczas całego dnia pracy. Jest obecny przy realizacji wszelkich zadań, obejmujących także podejmowanie kluczowych decyzji czy wytyczanie nowych celów, uczestniczy
w spotkaniach biznesowych i zebraniach, przysłuchuje się rozmowom telefonicznym. Nowy pracownik jest jednak cały czas biernym uczestnikiem tych czynności. Uczy się jedynie przez obserwację.
Właśnie zdobywanie wiedzy przez obserwowanie nauczyciela odróżnia shadowing od coachingu i mentoringu. W tych dwóch ostatnich przypadkach podstawę stanowi bowiem praca ucznia i to ona podlega omówieniu i ewentualnej korekcie, podczas gdy przy wykorzystaniu metody cienia, ocenie podlegają metody działania nauczyciela.
Formy schadowingu
Niektóre stanowiska są na tyle specyficzne, że trudno znaleźć nowego pracownika
o odpowiednich kompetencjach. W związku z tym wiele firm decyduje się na powierzenie przygotowania nowego pracownika jego odchodzącemu poprzednikowi. Przez obserwację działań starszego pracownika nowicjusz zapoznaje się ze swoimi nowymi obowiązkami,
a także uczy się powielania schematów wypracowanych przez poprzedników. Warto podkreślić, że bardzo często odchodzący pracownik dostaje za swoja rolę dodatkowe wynagrodzenie.
Jedną z form shadowingu, szczególnie w firmach, które posiadają swoje oddziały w wielu miejscach, jest wysłanie pracownika do centrali bądź do jednaj z placówek, szczególnie, jeżeli mieszczą się one w innym kraju. Ten rodzaj współpracy umożliwia zapoznanie się ze sposobami funkcjonowania danej firmy na innym rynku, wymianę doświadczeń, porównanie sposobów rozwiązywania zagadnień i wprowadzania innowacji. Często z tej metody korzystają wielcy przedsiębiorcy. Wysyłając pracowników do centrali, mają pewność, że zapoznają się oni z podstawowymi zasadami funkcjonowania danej organizacji, niezmienionymi na skutek konieczności dostosowania się do lokalnych odbiorców.
Od lutego 2009 roku działa program Job Shadow, mający na celu zapoznanie uczniów i studentów ze specyfiką określonej pracy. Uczniowie zapraszani są na jednodniowe obserwacje do jednej lub kilku różnych firm z wybranej branży. Często osoby, które odbyły taką praktykę, wykorzystują swoje obserwacje podczas pisania listu motywacyjnego, w którym proponują rozwiązania problemów czy utrudnień zaobserwowanych podczas pobytu w firmie. Projekt ten jest dotychczas realizowany jedynie w USA.
Ciekawą odmianę shadowingu skierowanego wyłącznie do kobiet od niedawna promuje Komisja Europejska we współpracy z firmami z branży informatycznej i telekomunikacyjnej (np. Nokia). Celem tego programu jest zachęcenie kobiet do rozpoczęcia kariery w branży IT, stereotypowo uważanej za typowo męską. Panie biorące udział w projekcie mają okazję zapoznać się „od kuchni” nie tylko z metodami pracy w danej firmie, ale także z atmosferą miejsca.
Shadowing skierowany do uczniów i studentów nie jest jeszcze zbyt popularną formą praktyk w Polsce. Jednak często się zdarza, że wiele firm nieoficjalnie zgadza się na tego typu obserwację. Zależy to jednak od indywidualnego podejścia pracowników i ich zwierzchników.