Świat ciszy
Informatyzacja i cyfryzacja społeczeństw przekłada się na komfort. Żyje nam się coraz wygodniej, bezpieczniej... Płacimy rachunki przez Internet, zamawiamy usługi SMS-em, korzystamy z video-rozmów. Dostęp do usług, produktów, firm i informacji jest dziś na poziomie nieporównywalnym z żadnym okresem w dziejach ludzkości. Okazuje się jednak, że niektóre grupy społeczne dotknięte są wykluczeniem w zakresie informatyzacji i cyfryzacji. To, co dla nas, osób zdrowych i aktywnych jest banalne i oczywiste – dla osób chorych czy niepełnosprawnych jest niedostępne. Dla osoby niesłyszącej czy niedosłyszącej ograniczone lub całkowicie niedostępne jest korzystanie z radia, telewizji czy... telefonu.
Dobra strona technologii
Postęp technologiczny od lat posiada grono zagorzałych przeciwników. Słyszy się zarzuty, iż informatyzacja zastępuje nam rzeczywistość, prawdziwe kontakty międzyludzkie i obcowanie z prawdziwą, żywą sztuką. Czy jednak technologia ratująca życie to coś złego? Czy system, dzięki któremu osoba niesłysząca lub niedosłysząca może SMS-em zgłosić Straży Pożarnej informację o zagrożeniu to coś złego?
Obok, a nie zamiast
Od zawsze, we wszystkich publikacjach dotyczących ciekawych form wykorzystania nowych technologii, wiernie kibicujemy wszystkim tym wdrożeniom, które pomagają, ratują życie, poprawiają komfort osób zdrowych, chorych, młodszych, starszych. Trzymamy kciuki za wszystkie rozwiązania, które służą ludziom.
Opolskim strażakom z całego serca gratulujemy rozwiązania, dzięki któremu osoby niesłyszące mogą czuć się odrobinę bezpieczniej, odrobinę „bardziej u siebie” wśród nas, osób słyszących.