23 września zaczyna się astronomiczna jesień. Tego dnia Słońce, nasza gwiazda, wejdzie w zodiakalny znak Wagi i znajdzie się punkcie równonocy jesiennej. Co to oznacza? To proste – dzień i noc są takiej samej długości, ale tylko w tym jednym dniu! Już 24 września zmrok będzie panował dłużej niż jasność dnia!

Data dodania: 2011-09-27

Wyświetleń: 1464

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Przesilenie jesienne dla wielu ludzi oznacza kłopoty – rozpoczyna się okres wahania nastrojów, pojawiającego się jakby znikąd smutku i przygnębienia, obniżenia aktywności... Takie są efekty skracającego się dnia – to malejące nasłonecznienie powoduje perturbacje ze zdrowiem. Do tego dochodzi często postępujące ochłodzenie, jesienna słota, pierwsze przymrozki, a więc zjawiska wywołujące przeziębienia i grypopodobne zakażenia.

Co zrobić, aby uniknąć przykrych dolegliwości związanych ze zmianą pór roku? Możliwości jest wiele, nie wszystkie jednak są dostępne od ręki, bo kłopot z jesienią rozwiąże na pewno wyjazd na kilka miesięcy do jakiegoś z krajów leżących na półkuli południowej naszej planety. Tam bowiem rozpoczyna się właśnie wiosna! Rozwiązanie to jest jednak w zasięgu niewielu osób, ponieważ wymaga dużych nakładów finansowych. Możemy też położyć się pod ciepłym pledem i przespać całą jesień i zimę. To też nie rozwiązanie!

Pozostańmyż przy bardziej popularnych metodach obłaskawiania jesieni. Aby nie poddawać się mrocznej melancholii, najlepiej nie obniżać aktywności fizycznej. Nie rezygnujmy ze spacerów! Nie odstawiajmy rowerów do piwnicy! I nie wkładajmy kijków od nordic walkingu do szafy! Musimy pamiętać, że aktywność fizyczna pozwoli nam zachować nie tylko formę, ale spowoduje również wydzielanie endorfin do organizmu, tych tzw. „hormonów szczęścia”. Zrównoważą one negatywny wpływ zmniejszającego się nasłonecznienia.

Oczywiście jesień to nie lato i przy uprawnianiu sportu – nawet jeśli będzie to tylko przejażdżka rowerem – trzeba być odpowiednio ubranym. Zatem: niezbyt gruba odzież, szalik lub chustka na szyję, ocieplacze na stawy (gdy to konieczne), sportowa odzież wierzchnia. Ważne, aby zachować umiar w ubiorze. Przegrzanie może być równie zgubne co zbyt lekki strój.

Niech naszym hasłem będzie: „Nie poddawajmy się jesieni!”. Gdy je zrealizujemy na co dzień, będziemy mogli gładko wejść w okres zimowy.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena