Oto kilka kroków, które pomogą Ci zbliżyć się do ideału sprzedawcy.
1) Przede wszystkim słuchaj!
Jednym z wielu grzechów sprzedawców jest gadulstwo. Zamiast ciągle mówić nastaw się na słuchanie. W tym przypadku obowiązuje zasad 20/80-przez 20% czasu mów, a przez pozostałe 80% słuchaj tego, co mówi klient.
2) Zadawaj otwarte pytania.
Żeby klient mógł mówić musisz zadawać mu odpowiednie pytania. Jeśli na Twoje pytania klient może odpowiedzieć tylko tak lub nie, to nie oczekuj, że nagle się rozgada. Zadawaj pytania otwarte, dzięki którym będziesz mógł uzyskać szereg szczegółowych informacji na temat oczekiwań klienta.
3) Nie przerywaj
Niby takie oczywiste, a jednak nie dla wszystkich. Kiedy klient zaczyna mówić, opisywać swoje wątpliwości, oczekiwania itp. Jest na tym bardzo skupiony. Jeśli przerwiesz mu jego wypowiedź wtrącając nachalne komentarze na temat swojego produktu itp. Klient zostanie wybity ze swoich rozważań i stwierdzi, że w ogóle nie obchodzi cię co on do ciebie mówi.
4) Mów tak, żebyś był zrozumiany
Nie musisz krzyczeć, ale mów na tyle głośno by klient bez problemu Cię słyszał. Mów płynnie, ale nie za szybko-jeśli przekarzesz klientowi wszystko co masz do powiedzenia od razu w jego głowie zrodzi się mętlik i będzie się zastanawiał o czym ty tak na prawdę mówisz. Z kolei zbyt monotonne, pozbawione entuzjazmu wypowiedzi sprzedawcy sprawią, że klient będzie znudzony, uśpiony i nie będzie miał ochoty na dalsze negocjcje.
5) Rozmawiaj z właściwą osobą
Zanim zaczniesz sprzedawać zorientuj się kto w danej firmie odpowiada za sprzedaż. Nie zawsze jest to właściciel- czasem księgowa, ktoś z działu marketingu lub sprzedaży. Jeśli nie dotrzesz ze swoim komunikatem do właściwej osoby zapewne utknie on gdzieś i ze sprzedaży nici.
