Nawet nie wiem, o której dotarliśmy na miejsce - do parkingu w Tri Studnicky. Jednakże jest to niezadowalająca pora do tej, o której wstaliśmy...  TW tym miejscu  zostawiamy nasze samochody.

Data dodania: 2011-08-01

Wyświetleń: 1115

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Właśnie tutaj przebiega zielony szlak na Krywań. Jak się nastepnie okazało to, że przebiega to połowa sukcesu, Trzeba jeszcze wybrać odpowiedni kierunek, w którym się będziemy po nim przemieszczać. Prawo lub lewo, góra lub dół.... Pomylić w zasadzie można się tylko raz. Nam się to udało ;) Nagrodą tej wspaniałej pomyłki był las pełen prawdziwków. Aż na moment przeszła nas myśl, ażeby w nim pozostać i olać słowacki Krywań! Owocem pomyłki był fakt, że tak na prawdę znaleźliśmy się delikatnie powyżej naszego punktu początkowego - parkingu. A zatem następna utrata czasu....

Po 15 minutach dochodzimy do malutkiego domku, jak się okazuje było to małe słowackie schronisko. Obok domku przepływa górski strumyk, a za nim nasz zielony szlak przenikliwie, zagajnikiem wiedzie się ku wierzchołkowi... Jest gorąco, w przeciągu chwili pot zaczyna wstępować na nasze ciała. Zbaczamy nieco ze szlaku, żeby zobaczyć drewniany bunkier. Jednak niczym on nas nie zachwyca i nic nie stracicie omijając tą ciekawostkę. Dochodzimy na Grunik 1576 m n.p.m. Czym wyżej się znajdujemy tym odrębna towarzyszy nam roślinność. Piękne zielone drzewa zamieniają się w dość liczne wiatrołomy i zeschnięte drzewostany. Pojawia się także kosodrzewina. A w oddaleniu widać cel naszej przygody - Krywań.... Zielony szlak na Krywań to tylko 4h i 15 min.

Przewyższenie na Krywań od tego momentu staje się wybitniej atrakcyjne i stanowi urozmaicenie dla dotychczasowej trasy. Momentami adrenalina również ma coś do powiedzenia. Czym wyżej tym ciekawiej i piękniej!!! Także na tym pułapie pojawiała się nawet duża mgła, osiągnęliśmy poziom chmur.... Dochodzimy na Mikry Krywań...

A sam Krywań jest wyraźnym wierzchołkiem w zachodniej części Tatr Wysokich. Nieskomplikowany do rozpoznania i bardzo dobrze widoczny z polskiej strony Tatr. Wznosi się na końcu grzebienia Krywańskiej Rosochy, która swój początek bierze z największego grzebienia Tatr z Czubryny.

Dzięki poezji pokolenia Sztura Krywań stał się emblematem autonomii Słowaków. Do tej pory jest bardzo często wykorzystywany w poezji i w pieśniach. Od 1955 co roku odbywa się na Krywaniu zlot poświęcony pamięci Słowackiego Narodowego Powstania i jego bohaterów z krywańskiego okręgu. Na szczycie znajduje się drewniany krzyż.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena